Dostaliśmy informację, że na Opolszczyźnie występuje zagrożenie powodziowe.

Wczoraj w piątek, w związku z zagrożeniem powodziowym, na Opolszczyźnie przebywał sekretarz stanu w Ministerstwie Administracji i Cyfryzacji Stanisław Huskowski, który zapoznał się z aktualną i prognozowaną sytuacją meteorologiczną i hydrologiczną oraz działaniami służ w Centrum Zarządzania Kryzysowego Wojewody Opolskiego.

Przypominam, że w Internecie znajduje się wiele serwisów pogodowych, na których możemy bezpośrednio zobaczyć rozkład chmur nad Polska i Europą i samemu ocenić zagrożenia:
https://www.wetter.com/wetter_aktuell/satellitenbilder/europa/  

Serwis burz i piorunów, aktualizowany co 5 minut:
https://burze.dzis.net/?page=mapa_europa  

Tymczasem wiemy już na pewno, że pogoda ma się poprawić, choć w poniedziałek będą burze, a w tygodniu temperatury będą dochodzić do 25-28 stopni Celsjusza!

Niestety zawodzi nieco serwis ISOK, czyli Informatyczny System Obrony Kraju, stworzony z myślą m.in. o powodziach:
https://www.isok.gov.pl/pl/
Nie ma tu interesujących informacji o bieżących zagrożeniach powodziowych.

Tymczasem w styczniu marszałek woj. opolskiego wydał pozwolenie wodnoprawne, które w wielkim skrócie przewiduje, że od 21 lipca do 30 października każdego roku Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej z siedzibą we Wrocławiu będzie wypuszczać wodę z Jeziora Turawskiego, co ma skutkować obniżeniem lustra wody nawet o około 3,5 metra.

Szkoda tylko, że robione jest to w okresie, gdy nie ma zagrożenia powodziowego (z doświadczenia wiemy, że największe jest wiosną i najdalej w lipcu). Bez wątpienia zabraknie turystów i ucierpią finanse gminy Turawa.

Na szczęście, w związku z tym, że obecnie była susza i Mała Panew jest „wyschnięta”, myślę, że w razie potrzeby przyjmie sporo wody, i rzeka, która potrafiła zrobić wiele złego mieszkańcom gminy Dobrzeń Wielki podczas powodzi w 1997 roku czy w 2010 roku , nie będzie już zagrożeniem.

                                                                             ***

Z drugiej strony chciałbym aby wróciły czasy, jak w latach 90-tych, gdy dojazd do Turawy był utrudniony ze względu na ogromne korki z Opola, gdyż tak dużo ludzi chciało bawić się w okolicach tego jeziora.

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Autorzy, którzy chcą, aby ich artykuły, napisane na łamach "Grupy Lokalnej Balaton" w latach 2013-2016, widniały na portalu informacyjnym Opowiecie.info proszeni są o przesłanie tytułu artykułu oraz zawartych w nim zdjęć na adres: news@opowiecie.info