28 i 29 marca wiosenną rundę rozpoczęły – ze zmiennym szczęściem – nasze drużyny A- i B-klasowe
W Popielowie podopieczni grającego trenera Marka Tracza odnieśli przekonywująco zwycięstwo nad Polonią Przylesie 4 – 1. Gospodarze swoją przewagę w pierwszej połowie meczu udokumentowali trzema bramkami. Wtedy w linii pomocy grał Marek Tracz. Po przerwie, już bez udziału trenera na boisku, Popielów zdobył jednego gola, podobnie jak goście. Nieliczne grono kibiców długo zastanawiało się nad powodami, dla których sędzia czerwonymi kartkami ukarał po jednym zawodniku z każdego zespołu.
Bardzo efektownie i efektywnie rozpoczęła wiosenne rozgrywki Brynica, aplikując gościom z Ligoty Turawskiej aż 5 goli, nie tracąc ani jednego.
Jeden punkt z wyjazdowego spotkania z Polonią Prószków przywiózł zespół Rudatomu, remisując 0 – 0.
Remisem 1 – 1 zakończył się też mecz TOR-u II z Pogonią Łosiów.
Start Jełowa, niestety, na swoim boisku nie sprostał wyżej notowanej Stali Osowiec i mimo optycznej przewagi przegrał 0 – 2.
W trudnej sytuacji znalazł się Ecokom Luboszyce po wyjeździe do Górażdży, gdzie przegrał 0 – 1 i w swojej grupie zajmuje przedostatnie miejsce z dorobkiem 9 punktów.
Ze zmiennym szczęściem rozpoczęły wiosenna rundę również nasze B-klasowe zespoły.
Krocząca od zwycięstwa do zwycięstwa Polonia Karłowice umocniła się na pozycji lidera swojej grupy wygrywając w Zwanowicach 2 – 0. W tej samej grupie doszło jeszcze do pojedynków dwóch naszych drużyn. Zespół LKS Stobrawa – Stare Kolnie pewnie pokonał u siebie 5 – 3 rezerwy Pogoni Łosiów. Startujący w rozgrywkach po dłuższej przerwie Bizon Kurznie nie sprostał na wyjeździe Żłobiźnie i przegrał 0 – 2.
Lepiej od pierwszego zespołu wystartowały rezerwy Victorii Chróścice, pokonując na własnym boisku zespół Chmielowic 3 -1.
Nie poprawił swojego mizernego konta Grom Świerkle po przegranej 1 – 2 w Komprachcicach z tamtejszym GKS-em.