Złombol 2019. Nie można? Można! Tylko trzeba chcieć i mieć cel [rozmowa]

Załoga Por Favor przez 10 dni przejechała 5000 kilometrów. Wierzyli, że ich lekko sponiewierana przez czas Favorita zajedzie do Irlandii, a oni przywiozą dla dzieciaków z domów dziecka pomoc i tak się stało. 13. Złombol 2019 zakończony sukcesem. 

Rozmawiam z panią Pauliną Nawalską, uczestniczką tegorocznego Złombola 2019. Resztę załogi stanowili Kuba i Maciej. 

Czas na podsumowanie tegorocznego rajdu.
Trzeba już wrócić do rzeczywistości. Było wspaniale. Tegoroczna 13. edycja rajdu charytatywnego ZŁOMBOL była dla nas szczęśliwa. Obyło się bez awarii. Rajd ma podwójną wartość. Zwiedzamy, wypoczywamy i zbieramy fundusze dla dzieciaków z domów dziecka.

Proszę przypomnieć skąd Państwo wyruszyli i jaki był cel podróży
29 czerwca w samo południe wyjechaliśmy spod katowickiego Spodka. Przez dziesięć dni przejechaliśmy około 5000 km, ze średnim spalaniem ~10L podtlenku LPG na 100km i 1L oleju na 1000 km. Cel jest zawsze ten sam. Pomoc dla wychowanków domów dziecka. Początkowo pomoc otrzymywały tylko śląskie placówki. Później środki przyznano dom dziecka z województw śląskiego i opolskiego, a w tej edycji dofinansowaniem objęta będzie cała Polska.

Czy to znaczy, że wszystkie placówki opiekuńcze otrzymają grant?
Nie, zostanie wybrany jeden dom dziecka w danym województwie. Nie znam szczegółów, proszę o to pytać w Fundacji. Zebrana podczas tegorocznej edycji kwota na dzień dzisiejszy wynosi 1 093 155 zł. i cały czas rośnie.

Skąd pieniądze? Nie zbierają ich Państwo po drodze. 
Nie, oczywiście, że nie. Na naszych samochodach są umieszczone naklejki darczyńców. Właściwie wozimy sponsorów ze sobą. W tym roku jeździli z nami: portal informacyjny Opowiecie.info, apra-gruppe, PLAZA Restaurant & Bowling, Kuchenne Klimaty, BUHL przyciemnianie szyb, folie samochodowe, Softini, Wechikum- Rowery, T&T, Zakład Usług Pożarniczych Adam Suliński. Wpisowe dla ekipy to 2000 złotych. 

Jak droga? Proszę opowiedzieć o trasie, która Państwo pokonali.
Mimo tego, iż była to tak zwana „zimna” edycja, podczas pierwszego dnia przez blisko 12 godzin jazdy mieliśmy w samochodzie temperaturę około 50 stopni Celsjusza – klimatyzacja to luksus. Może w przyszłym roku będzie.  Wspólnie z Por Favorkiem, czyli naszą Skodą zwiedziliśmy 6 krajów. Byliśmy w Niemczech, pierwszy nocleg w okolicach Koloniii, Holandii, Belgii, gdzie zakochaliśmy się w Brugge. Potem we Francji i Wielkiej Brytanii.  W Anglii zobaczyliśmy: Oxford, Londyn i Bath, a w Walii – Brecon, Breacons National Park oraz Snowdonia Natonal Park, widoki zapierały dech w piersi. No i wreszcie meta w Irlandii, która zlokalizowana była w polu między malowniczymi pastwiskami. W Irlandii zawędrowaliśmy do Wicklow Mountains National Park.  Był także Dublin i okoliczne miejscowości. Podczas tegorocznego rajdu Skoda zameldowała się aż na czterech promach . Całą trasę udało się pokonać bez żadnej poważnej awarii. Spalił się jedynie jeden bezpiecznik.

Ekipa PorFavor dziękuje wszystkim, którzy wrzucili cegiełkę dla dzieciaków z domów dziecka. Tym razem liczne prezenty otrzymają wychowankowie tych placówek w całej Polsce. Będą to między innymi: środki na doposażenie ośrodków, na zorganizowanie wyjazdu wakacyjnego, na korepetycje, zakup zabawek, edukację, by mogły dobrze wyposażone wyruszyć w dorosły świat: kursy, szkolenia, studia i wiele, wiele innych rzeczy.