Złote Maski 2019 w Teatrze Kochanowskiego w Opolu. Kto dostał nagrodę? [WIDEO, ZDJĘCIA]

Decyzją jury Złotych Masek spektaklem minionego roku wybrano „Zagubionego chłopca” w reżyserii Pawła Passiniego z Opolskiego Teatru Lalki i Aktora. Aktorką roku została Judyta Paradzińska za rolę siostry Alojzy w sztuce „Wątpliwość” Teatru Kochanowskiego, a aktorem Krzysztof Jarota za postać Motyla Ulissesa w spektaklu „Marvin” teatru lalek.

– Dziękuję moim kolegom scenicznym: Karolinie, Dorocie i reżyserowi, a także wszystkim, którzy pracują za kulisami spektaklu. Bez was nie było by mnie tutaj – mówiła ze sceny Judyta Paradzińska, która zagrała rolę siostry Alojzy w sztuce „Wątpliwość” Teatru im. J. Kochanowskiego w reżyserii Norberta Rakowskiego.

– Chcę podziękować również widowni za to, że przychodzi do teatru. To dla was gramy.

Za najlepszą rolę męską został doceniony Krzysztof Jarota, który zagrał Motyla Ulissesa w spektaklu „Marvin” OTLiA.

– To rola, która uczy pokory, fascynacji światem, bo mamy do wykorzystania jeden dzień, ale możemy go traktować też w kategoriach całego życia – mówi Krzysztof Jarota.

– Ta moja rola uczy jak ten czas wykorzystać. Ja zrobiłem to dzisiaj, ta nagroda jest tu i teraz, ale już jutro jest nowy dzień, nowe rozdanie.

Uroczystość gali Złotych Masek co roku, organizują wspólnie marszałkowie województw opolskiego i śląskiego nagradzając najlepszych artystów teatrów obydwu regionów.

Złote Maski wręcza jury złożone z dziennikarzy, znawców teatru oraz przedstawicieli urzędu marszałkowskiego.

– W minionym roku opolskie teatry wyprodukowały dwadzieścia przedstawień, a do nagrody zostało zgłoszonych 67 wniosków w ośmiu kategoriach – mówiła Agnieszka Kamińska, dyrektor Departamentu Kultury, Sportu i Turystyki Urzędu Marszałkowskiego w Opolu, organizatora imprezy.

Do ścisłego finału jury nominowało 23 kandydatów.

CZYTAJ: Nominacje do „Złotych Masek” – laureaci dopiero 1 kwietnia

Spektakle dziennikarzy i pracowników naukowych zajmujących się teatrem. Swoich przedstawicieli ma także urząd marszałkowski – organizator imprezy.

– Teatr to coś zupełnie innego niż wielki ekran. To obcowanie z aktorem, pewna narracja, refleksja nad tym co nas otacza, bo przecież teatr jest taki jak nasze społeczeństwo – podkreślał Zbigniew Kubalańca, wicemarszałek województwa, odpowiedzialny za kulturę, pełniący funkcję przewodniczącego jury.

– Teatr zawsze był też ostoją demokracji, wolności. To arena, która porusza tematy często trudne, których nie porusza rodzina, szkoła czy Kościół. Za to wszystko bardzo państwu dziękuję.