Zatkane jest laboratorium w opolskim sanepidzie – dowiedzieliśmy się nieoficjalnie – i badań właściwie się nie robi. Stąd od kilku dni w komunikatach ministerstwa zdrowia nie mówi się o Opolszczyźnie.
Dzisiaj (piątek) w naszym regionie hospitalizowane są z podejrzeniem zakażenia koronawirusem 24 osoby. U 10 osób potwierdzono zakażenie.
Kwarantannie poddane są 354 osoby, a pod nadzorem organów Państwowej Inspekcji Sanitarnej znajduje się 1014 Opolan.
Służby wojewody nie odpowiadają na pytanie o brak testów i 200 próbek, które czekają w kolejce na przebadanie. Nie informują także o ilości wykonanych testów, ani o czasie oczekiwania na wynik.
W Polsce do tej pory wykonano blisko 10 tysięcy testów. Sprzęt pozwala robić ich 3 tysiące na dobę. W piątek media narodowe informowały, że w kraju nie brakuje testów. Podobno dziennie robi się ich ok. 2 tysięcy.
W najbliższym czasie możemy się spodziewać skokowego przyrostu liczby zakażonych w województwie opolskim – o ile testy w Opolu zacznie się robić normalnie.