Patrole konne rywalizowały na 100-kilometrowej trasie [ZDJĘCIA, AUDIO]

Patrole konne można było zobaczyć m.in. na głównej drodze w Kup   © Tomasz Chabior

Konie, 100-kilometrowa trasa, mapa w skali 1:50000 i zakaz korzystania z urządzeń GPS. Ponadto szable i broń krótka – tak wyglądał 26. Oficerski Rajd Konny „Skorpiona”.

Wyścig trwał dwa dni i odbywał się na trasie liczącej ok. 100 km. Wystartował w piątek z Dylak położonych w gminie Ozimek.

Pierwszego dnia uczestnicy rajdu rywalizowali wokół Jeziora Turawskiego. Drugiego pojechali w kierunku Kup, Pokoju i Murowa. W lesie za miejscowością Kup usytuowano punkt kontrolny, który uczestnicy rajdu musieli odnaleźć. Przygotowano tam także miejsce na pojenie koni oraz posiłek dla zawodników.

Uczestnicy musieli wykazać się nie tylko dobrą orientacją w terenie w poszukiwaniu punktów kontrolnych przy pomocy mapy w skali 1:50000, ale także władać szablą siedząc siodle oraz celnie strzelać z broni krótkiej.

Celem wyścigu było kultywowanie tradycji jeździeckich Wojska Polskiego oraz popularyzowanie jeździectwa jako formy wypoczynku i rekreacji.

– mówi Andrzej Wróblewski, główny sędzia rajdu

Na starcie stanęło dziesięć patroli składających się z dwóch koni i jeźdźców oraz jeden, w którego skład weszły trzy konie ze swoimi jeźdźcami. Pięć patroli musiało przerwać rywalizację, dlatego w lesie między Kup a Murowem wystartowało ich tylko sześć.

– mówi Andrzej Wróblewski

Organizatorami wyścigu były Stowarzyszenie „Pancerny Skorpion” i Ludowy Klub Jeździecki „Ostroga” Opole. Obowiązki komandora rajdu pełnił płk. Zbigniew Koziarz, a głównym sędzią był Andrzej Wróblewski.

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

W dziennikarstwie od 9 lat, w fotografii o rok krócej. Miłośnik narciarstwa, karate i siatkówki, spośród których nie uprawia tylko trzeciej z dyscyplin. Przez całe życie poświęca się sportowi, choć w Opowiecie.info zajmuje się też innymi tematami. W wolnym czasie fotografuje krajobrazy, szczególnie podczas podróży, które tak bardzo kocha.