Minutą ciszy dla ofiar stanu wojennego rozpoczął się w środę wieczorem kolejny akt Łańcucha Światła przed siedzibą opolskiego Sądu Okręgowego na Placu Daszyńskiego.
Sędzia Anna Korwin-Piotrowska, mecenas Andrzej Toll, profesor Kazimierz S. Ożóg, mecenas Andrzej Sieradzki dzielili się z zebranymi blisko dwustu osobami swymi refleksjami związanymi ze stanem wojennym w kontekście naszej aktualnej sytuacji. Jednak głównym bohaterem wieczoru był Roman Kirstein.
– Nie przejmujcie się tym, że coś zostało uchwalone, że będzie podpisane. W stanie wojennym i przed nim wiele podjęto haniebnych decyzji. One oczywiście bolą, ale wszystkie są odwracalne. Zwyciężymy, jeżeli z historii, którą przeżyliśmy, wyciągniemy stosowny wniosek – mówił legendarny przywódca opolskiej „Solidarności”.
Jeden komentarz
Pingback: Grudniowe protesty pod sądami ziemi opolskiej | ruchkod.pl