To pierwszy wernisaż po remoncie Galerii. Głównym jej bohaterem nadal jest Jan Cybis.

– Nie byłoby tej wystawy gdyby nie konferencyjne wystąpienie Janusza Antosa z krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych, w którym mówił o dziedzictwie Jana Cybisa w sztuce Romana Dziadkiewicza i Bartosza Kokosińskiego – twierdzi Joanna Filipczyk, kuratorka wystawy „Jak Cybis?”, zainaugurowanej w piątkowy wieczór, w Galerii Muzeum Śląska Opolskiego.
Owo wsytąpienie naprowadziło Joannę Filipczyk na trop ciągłej obecności Cybisa we współczesnym malarstwie polskim.

Ostatecznie zebrała razem prace trzech artystów: Roberta Maciejuka, Romana Dziadkiewicza i Bartosza Kokosińskiego i skonfrontowała je z pracami mistrza z Wróblina.

Fot. melonik

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Dziennikarz, publicysta, dokumentalista (radio, tv, prasa) znany z niekonwencjonalnych nakryć głowy i czerwonych butów. Interesuje się głównie historią, ale w związku z aktualną sytuacją społeczno-polityczną jest to głównie historia wycinanych drzew i betonowanych placów miejskich. Ma już 65 lat, ale jego ojciec dożył 102. Uważa więc, że niejedno jeszcze przed nim.