W niedzielę 23 sierpnia w parku na Osiedlu im. Armii Krajowej zorganizowano po raz pierwszy w Opolu Święto Lata. Impreza okazała się strzałem w dziesiątkę, bowiem zgromadziła rzeszę rodzin.
Słoneczna pogoda oraz wiele atrakcji przygotowanych dla najmłodszych spowodował, że w parku na osiedlu im AK pojawiły się tłumy opolan. Organizatorzy przygotowali dla każdego coś interesującego.
Dla rodziców przygotowano wystawę samochodów rodem z PRL-u i nie tylko.
Najmłodsi mogli zasiąść za kierownicą wozu strażackiego i radiowozu. Można też było zapoznać się z wyposażeniem wozu straży granicznej. Nad całym parkiem roznosił się doniosły głos syren wozów strażackich na przemian z syreną radiowozu policyjnego, których to najmłodsi często używali goszcząc w środku pojazdów.
Strażacy przygotowali najmłodszym możliwość sprawdzenia się w gaszeniu pożarów. Dzieci przy pomocy rodziców mogły własnoręcznie trzymać wąż strażacki i kierować strumień wody do celu.
W drugiej części parku rozstawiono dmuchane zamki, rozstawiono mini wioskę rycerską, gdzie można było zobaczyć walki rycerskie, czy przymierzyć 11 kilogramową kolczugę. Na scenie prezentowali się artyści, sportowcy oraz młode mamy, które wraz ze swoimi pociechami zaprezentowały nietypowy pokaz mody. Obok sceny można było także ostrzyc się, a swoje włosy przekazać w ramach akcji "Włosem w raka" na peruki dla dzieci po chemioterapii.
Oprócz tego była też strefa sportowa, gdzie najmłodsi mogli wziąć udział w mini turniejach piłki nożnej i unihokeja. Efektownie wyglądało napełnianie balonu ciepłym powietrzem, które zgromadziło wielu widzów. Wszyscy zgodnie twierdzili, że była to bardzo udana impreza, która zakończyła się ok. godz. 22:00. Organizatorzy chcą, aby święto lata stało się imprezą cykliczną.