"Majestat starych drzew" to tytuł, pod którym 20 września informowaliśmy o rajdzie, organizowanym przez Tułowickie Towarzystwo Historyczna (TTH). Zainteresowani znajdą tę publikację pod adresem:
https://www.grupalokalna.pl/beczka/majestat-starych-drzew
Pan Henryk Gałkowski, Przewodniczący TTH, przysłał nam relację z tego rajdu, za którą dziękujemy i zamieszczamy ją poniżej:
Zebraliśmy się na Rynku w Niemodlinie w sile 25 rowerzystów:
O godz. 10:10, przy pięknej słonecznej pogodzie pojechaliśmy przez Sady i Grodziec Drugi (od redakcji: jak by to nie brzmiało dziwne, to jest taka wieś, która nazywa się Grodziec Drugi). Zmierzaliśmy w kierunku stacji PKP Szydłów.
Na stacji w Szydłowie przystąpiliśmy „do pracy”, dokonując pomiaru obwodu dwóch pomnikowych (oznakowanych tabliczkami urzędowymi) modrzewi europejskich (232 cm i 305 cm).
Zmierzyliśmy też robinię akacjową (320 cm) i zrobiliśmy sobie z nią zdjęcie:
Kolejny postój miał miejsce koło sklepu w Szydłowie.
Tam, zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami, dołączyła do nas 15-osobowa grupa z „Rajdera” Opole, pod przewodnictwem Marka Madeja. Rajd kontynuowaliśmy więc już w sile 40 rowerzystów.
Z Szydłowa wyruszyliśmy przez las w stronę Przechodu. Po drodze dokonaliśmy pomiaru głazu narzutowego (na mapach opisanego jako „Duży kamień”) – 475 cm obwodu i 190 cm wysokości.
Nasza dalsza droga wiodła do „Białego Krzyża”:
Potem, mijając „Zielony Krzyż” i „Czerwony Krzyż” pojechaliśmy w stronę „Rezerwatu Blok” (6,5 ha ponad dwustuletniego drzewostanu sosnowego – już w pobliżu Przechodu). Tam odbyła się przerwa w podróży (śniadaniowo-obiadowa – wg uznania).
Dalej przez Przechód i Kuźnicę Ligocką dojechaliśmy do pomnikowego dębu szypułkowego (660 cm obwodu – wiek około 450 lat):
Stamtąd już w stronę Sowina (po drodze w lesie minęliśmy „Czarci Głaz”), a od Sowina do Tułowic już prosto drogą wojewódzką nr 405 (bo czas zaczął nas poganiać).
Z Tułowic przez Skarbiszowice dojechaliśmy do wiaty edukacyjnej „Przy Jeżowym Stawie” gdzie (dzięki uprzejmości Nadleśnictwa Tułowice) odbyło się ognisko (od godz. 17 do 20) dla uczestników rajdu:
Cała przejechana trasa miała +/- 40 km (czyli 52 km). Stanów nadzwyczajnych nie zanotowano, bo nasi Aniołowie Stróżowie (2 października było Ich święto) dopilnowali dyscypliny w szeregach i ustrzegli nas od czyhających tu i tam niebezpieczeństw – za co Bogu niech będą dzięki.