Od 31 sierpnia ubiegłego roku obowiązuje przepis, który nakazuje, aby wszyscy piesi poruszający się poza terenem zabudowanym, po zmroku byli zaopatrzeni w elementy odblaskowe. Drogi poza terenem zabudowanym prowadzą głownie przez lasy, są nieoświetlone. W związku z tym często na tych drogach dochodzi do wypadków z udziałem pieszych i rowerzystów.
Długie słoneczne dni już za nami, rozpoczęła się jesień a co za tym idzie dzień jest coraz krótszy. Szybciej zapada zmrok, często pada deszcz i pogarszają się warunki na drogach. Wszystkie te czynniki mają istotny wpływ na pogarszającą się widoczność. Niejednokrotnie jadąc wieczorem samochodem pomiędzy miejscowościami, możemy napotkać rowerzystów jadących bez świateł, bądź pieszych poruszających się po zmroku bez jakiegokolwiek elementu odblaskowego.
Pamiętajmy, że poza terenem zabudowanym prędkość dopuszczalna wynosi 90 km/h, a wiadomo, że większość z nas porusza się jeszcze szybciej. Pieszy idący skrajem drogi bez elementów odblaskowych jest niewidoczny, kierowca ma zbyt mało czasu na reakcję. Wiele dróg znajdujących się poza obszarem zabudowanym jest pozbawiona pobocza, co dodatkowo naraża pieszych na niebezpieczeństwo potrącenia.
Jadące auto po zmroku oświetla od 40 do 60 metrów drogi (w zależności od stanu drogi i użytych lamp). Pieszy poruszający się po takiej drodze, ubrany w ciemne kolory i nieposiadający elementu odblaskowego, jest zauważony dopiero w ostatnim momencie przez kierowcę. Sytuacja ta diametralnie się zmienia, jeśli pieszy ma na sobie elementy odblaskowe. W takim przypadku kierujący pojazdem widzi pieszego już z odległości 150 metrów, co daje kilka krotnie więcej czasu kierowcy na reakcję. Oczywiście mówimy tu o sekundach, ale właśnie kilka sekund więcej dla kierującego, może oznaczać uniknięcie najechania na pieszego. Wiadomo, że w takich przypadkach pieszy stoi zawsze na straconej pozycji.
W trakcie różnego rodzaju imprez odbywających się na terenie całego kraju, organizatorzy rozdają bezpłatne odblaski, czy nawet kamizelki odblaskowe. Warto z nich zrobić użytek i nie odkładać je na półkę, tylko korzystać z nich w czasie codziennych wypraw rowerowych bądź pieszych. Wszystkie te elementy poprawiają bezpieczeństwo poruszających się po zmroku i sprawiają, że są bardziej widoczni dla innych uczestników ruchu drogowego. Kierowcy jadący drogami odpowiednio wcześniej mogą dostrzec osoby poruszających się w elementach odblaskowych.
Coraz bardziej popularny w naszym kraju staje się Nordic Walking, czyli spacery z kijkami. W tej dziedzinie producenci sprzętu sportowego wyszli naprzeciw uprawiającym ten sport i umieszczają już w rączkach od kijków sygnalizatory świetlne, które znacznie zwiększają bezpieczeństwo spacerującej osoby. Dlatego miłośnicy tej dyscypliny powinni zaopatrzyć się w takie właśnie kijki.
Wszystkie elementy odblaskowe powodują, że jesteśmy bardziej widoczni na drodze a co za tym idzie zwiększa się bezpieczeństwo pieszego bądź rowerzysty. Osoby poruszający się po drogach muszą wiedzieć jedno, iż mimo tego, że widzą nadjeżdżający pojazd z naprzeciwka nie jest to jednoznaczne, że jest ona widoczna dla kierującego tym pojazdem.
Dlatego korzystajmy z najmniejszych nawet elementów odblaskowych, które niejednokrotnie zadbają o nasze zdrowie, czy uratują nawet życie. Za brak elementu odblaskowego można otrzymać mandat w wysokości do 100 złotych. Ale to nie mandat powinien być straszakiem w tym przypadku, bo cena kilku złotych za odblask jest niewspółmierna do kosztów leczenia i rehabilitacji, nie wspominając już o ludzkim życiu.