Widzowie wypełnili widownię po brzegi, w końcu niecodziennie słynny kabaret Paranienormalni występuje w lokalnym domu kultury. Bilety rozeszły się jak świeże bułeczki, a publiczność nie miała czego żałować.
Kabarety oglądane w telewizji mają trafiać do przeciętnego Polaka, ale gdy znani komicy przyjeżdżają do lokalnego środowiska, muszą dostosować repertuar specjalnie do jego mieszkańców. Nie brakowało więc odniesień do Dobrzenia Wielkiego i okolicznych miejscowości, chociażby Brynicy.
Ekipa Roberta Motyki i Michała Paszczyka wystąpiła też ze skeczami nawiązującymi do bieżących wydarzeń, życia codziennego i polityki. W programie pojawiło się dużo nowości, ale widzowie zobaczyli też kilka dobrze znanych klasyków. Komicy zagrali również bis.
Na występ Paranienormalnych przyszli nie tylko mieszkańcy gminy Dobrzeń Wielki, ale również sąsiadujących z nią terenów, chociażby gmin Popielów i Łubniany oraz Opola. Na kabaret przyjechali też goście ze Śląska. Organizatorem i gospodarzem imprezy był Gminny Ośrodek Kultury w Dobrzeniu Wielkim.
– mówił Piotr Szafrański, dyrektor ośrodka.
Kabaret Paranienormalni występuje od 2004 roku. Założyli go Igor Kwiatkowski i Robert Motyka, kiedyś należał do niego również Bogusław Kudłek. Dziś, oprócz Roberta Motyki, Paranienormalnych tworzą też Michał Paszczyk i Rafał Kadłucki.
Grupa zasłynęła dzięki takim postaciom, jak Mariolka, Jacek Balcerzak, Kryspin (Igor Kwiatkowski), Profesor, Dziadkowie (Michał Paszczyk) i doktor Janusz Prozak (Robert Motyka). Najlepiej znana widzom była oczywiście Mariolka i jej ponadczasowe „heloł”.