To już trzeci ambulans, który za pośrednictwem powiatu opolskiego trafia z Niemiec do powiatu kałuskiego.  Dwa odjechały już wczoraj, trzecią zabierze Michajło Mikołanowicz Lavriv. Starosta dzisiaj przyjechał do Opola.

Akcja jest efektem niemiecko-polsko-ukraińskiego mostu, który udało się stworzyć staroście opolskiemu Henrykowi Lakwie. Piętnaście lat temu nawiązał współpracę z powiatem w Ukrainie. Był inicjatorem i pośrednikiem w kontaktach powiatu kałuskiego (wcześniej, przed reformą administracyjną dolińskiego)  z powiatem Saafeld-Rudolstadt w Turyngii.

– Jeszcze dwa niemieckie powiaty są zainteresowane by za naszym pośrednictwem pomagać Ukrainie – mówi Henryk Lakwa – Te dwie karetki, które wyjechały wczoraj są już w drodze na front. Ta którą zabierze Michajło Mikołanowicz Lawriw, będzie wykorzystywana w szpitalu w Kałuszu. Także dzisiaj przyjeżdża do nas ( konkretnie do Niemodlina) TIR z darami dla Ukrainy z powiatu w Nadrenii-Palatynacie. Wszystko co przywiezie w ekspresowym tempie będzie przepakowane do ukraińskiego TIRa, który już czeka. Są tam między innymi środki medyczne i ponad 10 tysięcy worków jutowych do wypełniania piaskiem, koniecznych od ochrony i obrony. W piątek lub w sobotę przedstawiciele znanej w świecie firmy ubezpieczeniowej przywiozą przynajmniej dwa samochody rzeczy najpotrzebniejszych.

Starosta kałuski Michajło Mikołanowicz Lavriv przyznał, że karetka, którą zabierze dziś na Ukrainę służyć będzie miejscowemu batalionowi obrony terytorialnej i kałuskiemu szpitalowi. – W dalszym ciągu najbardziej są nam potrzebne wszelkiego rodzaju środki medyczne, apteczki, amunicja, worki jutowe- mówił.

Pytany o sytuację na Ukrainie potwierdził, że władze i rolnicy dołożą wszelkich starań, by produkcja zbóż, głównie pszenicy szła pełną parą. – Rolnicy wyjdą siać nawet na terenach zajętych przez Rosjan- dodał.

– Dziękuję  każdej rodzinie  i każdej osobie, która jak Henryk Lakwa przychodzi nam z pomocą – mówił – Dodajecie nam otuchy i motywujecie do obrony ojczyzny. A taka nasza współpraca niemiecko-ukraińsko-polska służy budowaniu demokracji w całej Europie.

Fot. melonik

 

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Dziennikarz, publicysta, dokumentalista (radio, tv, prasa) znany z niekonwencjonalnych nakryć głowy i czerwonych butów. Interesuje się głównie historią, ale w związku z aktualną sytuacją społeczno-polityczną jest to głównie historia wycinanych drzew i betonowanych placów miejskich. Ma już 65 lat, ale jego ojciec dożył 102. Uważa więc, że niejedno jeszcze przed nim.