Opolanie wyszli na rynek, aby skosztować przede wszystkim czekolad, ale też innych wyrobów, z całej Polski. Masa namiotów rozłożyła się wkoło ratusza, cała impreza potrwa do niedzieli (9 października).
Widzę, że Opole lubi czekoladę – mówiła Izabela Augustyn Mrzygłód, organizator festiwalu czekolady.
Mówi się, że wystarczy jedna kostka czekolady dziennie, aby poczuć się lepiej, zdrowiej i weselej. Czy to prawda? Będzie można się o tym przekonać na festiwalu czekolady.
Rynek w Opolu został wypełniony licznymi stoiskami gastronomicznymi, gdzie zakupić można m.in.: czekoladę, która jest przecież motywem przewodnim całego wydarzenia. Oprócz tego strefa gastronomiczna jest naprawdę szeroka, można spróbować dań, czy wyrobów z całej Polski. W Opolu znajdują się stoiska m.in.: z winami, oscypkami, kołaczami, różnego rodzaju bibelotami i masą innych rzeczy.
Atrakcji również jest co nie miara. W sobotę i w niedzielę (8 i 9 październik) odbywać się będą także, od rana do wieczora, zupełnie za darmo warsztaty dla dzieci i nie tylko. Będzie można wspólnie popracować na czekoladzie i lukrze królewskim, z którego będzie powstawać biżuteria i nie tylko.
Nie brakuje także dobrej muzyki, która umila ten czas. Jest także konferansjer, który opowiada o tej czekoladzie i jej właściwościach. Z pewnością będzie można dowiedzieć się czegoś nowego i ciekawego.
Skąd wziął się pomysł na zorganizowanie takiego wydarzenia?
Nasza firma organizuje festiwal czekolady już od 7 lat i podyktowane to jest miłością do tego produktu, ponieważ ma wartości i zdrowotne i na poprawę samopoczucia, bywa też inspirująca, cieszy oko. Wiele rzeczy można z czekolady zrobić. Przez to powstaje taki fajny, rodzinny i wdzięczny festiwal, gdzie można spędzić miło czas, kupić piękne produkty do domu, zjeść coś na miejscu. Oczywiście ten festiwal to wystawcy i ich produkty, są to manufaktury z całej Polski, ale też inne słodycze i strefa gastronomiczna. Na naszym festiwalu można zjeść obiad, można przyjść na cały dzień i miło spędzić czas – mówiła Izabela Augustyn Mrzygłód, organizator.
Jak oceniane jest zainteresowanie?
Jak na to, że jest piątek to widzę, że dość sporo osób już do nas przyszło. Piątek jest też takim dniem, gdzie wracamy z pracy, chcemy sobie odpocząć. To właśnie sobota i niedziela jest dniem do imprezowania. Zapowiada się wspaniała pogoda, więc myślę, że ludzi będzie sporo – dodaje.
Fot. Natalia Kwosek
