Oczywiście chodzi o tę TVP z przełomu wieków. Gdy wjeżdżaliśmy do miasteczka czy wsi w ruch szły telefony ( komórki były coraz częstsze) i z nabożeństwem przekazywano wieść: telewizja przyjechała. Dziś aż trudno w to uwierzyć.
Dziś znów poczułem się ważny. Od samego rana. Dramatyczne wydarzenia w Namysłowie sprawiły, że dziennikarski dzień zacząłem wcześniej niż zwykle. Błyskawicznie zrobiony materiał na portalu „Opowiecie” – ale wysłanie go w świat via Facebook skończyło się fiaskiem. Facebook odmówił. Bez uprzedzenia, nagle.
Oczywiście nie pisałem o Karolu pomazańcu panegiryków, ale widziałem rzeczy znacznie ostrzejsze niż moje memy. Ktoś widać uznał, że warto moje konto zhakować…
I ta przecudna logika:
„Twoje konto na Facebooku zostało zawieszone, ponieważ Twoje konto vokhanhngoc_4800518vn na Instagramie narusza nasze zasady.”
Kowal zawinił, a Cygana powiesili.
Żeby było jeszcze prościej: nie mam pojęcia co to jest: konto vokhanhngoc_4800518vn na Instagramie. Ani widziałem ani słyszałem.
Spróbowałem się odwołać, ale tu jest jeszcze fajniej: żeby się odwołać, musisz się zalogować na swoim koncie – niestety zalogowanie się jest niemożliwe, bo wyskakuje powyższa informacja. Paragraf 22. Sporo czasu poświęciłem na próbę jakiegoś logicznego załatwienia – bezskutecznie.
– Ja w takiej sytuacji założyłam nowe konto a o tamtym zapomniałam – poradziła mi koleżanka. I ja tak zrobię, ale nie zapomnę, będę walczył o odzyskanie starego dla samej zasady…
Atmosfera zrobiła się gęsta gdy nagle odebrałem maila:
Wskazano trzy materiały z Młodymi Nowoczesnymi, jak zwykle w ich wykonaniu antypisowskie. Ale naruszenie prywatności? Na pewno nie ich, bo występowali publicznie na konferencji prasowej. Odpowiedziałem zatem grzecznie, żeby jeszcze raz sprawdzili. Wszędzie chciałoby się tak sprawy załatwiać jak z Youtube – kilka minut, pełne zrozumienie i koniec sprawy.
I proszę: piętnaście lat na FB, tyleż samo na YT i nagle jednego dnia od obydwu firm kretyńskie zarzuty z powołaniem się na czyjąś skargę. W ciągu kilku godzin. Przypadek? Nie sądzę…
Myślę, że podczas nadchodzącej kampanii a i rządów Trumpa z Muskiem w USA takich przypadków będzie więcej. Jeżeli mnie już ruszyli, to znak że… sami sobie dopowiedzcie.
I natychmiast poczułem się ważniejszy…