Rzeczywistość przynosi sytuacje, w których mamy wrażenie jakbyśmy byli w świecie Cervantesa, w którym walczymy jak Don Kichot z wiatrakami. Nacieramy, a skrzydła poruszane wiatrem stale obracają się swym rytmem.

W minioną sobotę do Opola zjechali Niemcy z całej Polski na kolejny Zjazd Delegatów VdG.

Uchwaliliśmy dwie rezolucje. Poruszeni atakiem na procesję Ukraińców wyznania greko-katolickiego w Przemyślu zaapelowaliśmy do polskich władz, by biorąc przykład z Wielkiej Brytanii wyszli ze swych biur i mieli odwagę potępić akcje narodowców. Politycy brytyjscy się na tę odwagę po atakach na Polaków zdobyli. Chyba, że nie brak odwagi, ale wspólnota poglądów każe im milczeć. Czy to wezwanie to walka z wiatrakami?

W innej rezolucji wspominamy historię stosunków polsko-niemieckich, zwracając uwagę na to, że nie tylko ciemne strony je obciążają i stąd warto pamiętać i budować na wydarzeniach pozytywnych. W ich łańcuchu kulminacją jest Traktat o Dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy. Bazuje on na pojednaniu. Dlatego zdanie biskupów: „Przebaczamy i prosimy o wybaczenie” uznaliśmy w rezolucji nie za historię, ale za zadanie, które ciągle jest zadaniem do wykonania. To słowa, których sensu 50 lat temu w Polsce z powodu walki propagandowej nie było możliwości w społeczeństwie pogłębić.
Czy w obecnej propagandowo niezbyt chcianej przyjaźni tych dwóch sąsiadujących nacji, da się ich sens moralny zgłębić? Czy też i to wezwanie jest walką z wiatrakami?

Dwa dni później w czasie zwiedzania Berlina usłyszałem od przewodnika, że katolicka katedra św. Jadwigi powstała pod koniec XVIII w. na potrzeby przybyszów z Polski. A przecież wiadomo, że jej wybudowania domagali się katoliccy przybysze ze Śląska, którzy po zwycięskich wojnach śląskich Fryderyka Wielkiego masowo ściągali do protestanckiej stolicy Prus. Tylko, że Śląsk został odbity Austrii, a nie Polsce, a Ślązacy ci nie byli Polakami. Upomniany przeze mnie przewodnik przyznał mi rację, ale czy zmieni narrację dla kolejnych grup? Czy to też walka z wiatrakami? A jeśli nawet, to jednak spróbowałem, a nie milczałem. 

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Autorzy, którzy chcą, aby ich artykuły, napisane na łamach "Grupy Lokalnej Balaton" w latach 2013-2016, widniały na portalu informacyjnym Opowiecie.info proszeni są o przesłanie tytułu artykułu oraz zawartych w nim zdjęć na adres: news@opowiecie.info