Złoty Róg w Chróścicach to miejsce, w którym z ul. 1 Maja, prowadzącej od Dobrzenia Wielkiego, skręcamy w ul. Powstańców Śl., czyli główną ulicę Chróścic. Na Złotym Rogu bierze też swój początek ul. Odrzańska, prowadząca w stronę Odry. Ma ona długość niecałe 3 km. Prowadzi przez tereny niezabudowane, wśród pól i łąk. Kończy się przy maleńkiej osadzie Kąty (dawniej Oderhof). Kąty należą do Chróścic.
W archiwalnej opolskiej gazecie miejskiej (Stadt-Blatt) z 16 września 1893 roku trafiłem na ogłoszenie, odnoszące się do osady Oderhof. Poniżej wspomniane ogłoszenie:
Ogłoszenie informowało, że w niedzielę 17 września nastąpi uroczyste otwarcie kantyny w Kątach (Oderhof) koło Chróścic, połączone z zabawą taneczną. Z należnym szacunkiem zapraszał na tę imprez właściciel i gospodarz kantyny – C. Becker, który zapewniał, że zatroszczy się o dobre dania i napitki.
Można by zadać pytanie, jaki był sens otwierania kantyny w miejscu, w którym mieszkała garstka ludzi, a do wsi było blisko trzy kilometry. Sens jednak był.
W latach 1888-1897 trwał pierwszy etap kanalizacji Odry. Wybudowano w tym czasie 12 stopni wodnych (śluza + jaz) poniżej Koźla aż do stopnia Ujście Nysy (koło Rybnej w gminie Popielów). Jeden z tych stopni wodnych zbudowano obok Kątów (Oderhof). Nosi on nazwę Chróścice.
Budowę stopnia wodnego Chróścice ukończono w 1894 roku. Pan Becker wystawił więc swą kantynę obok Kątów z myślą o pracownikach na budowie stopnia wodnego. Musiał wiedzieć, że jest to biznes na krótki czas, bo po zakończeniu budowy kantyna zostałaby bez klientów. Można więc przypuszczać, że jego kantyna była łatwa w montażu i demontażu, by można ją było przenieść w miejsce kolejnej budowy.