Wpadły mi w ręce zdjęcia niezwykłego obrazu Matki Boskiej, z którego historią chciałbym się z Wami podzielić… Obraz ten jest związany z kultem św. Rocha. Tradycja mówi o straszliwej chorobie która ongiś zapanowała w Łubnianach. Nikt nie był wtedy w stanie pomóc. Mieszkańcy Łubnian postanowili udać się z procesją błagalną do Dobrzenia aby prosić św. Rocha o wstawiennictwo. Gdy Dobrzenianie dowiedzieli się o zamiarach Łubnian, w obawie przed rozprzestrzenieniem się zarazy na ich teren, powiadomili Łubnian, że nie dają przyzwolenia na ich przybycie do Dobrzenia. (!).Mimo to, procesja jednak ruszyła… MIeszkańcy Dobrzenia uzbroili się w kosy i cepy, i ruszyli im naprzeciw, by nie dopuścić procesji do Dobrzenia (z obawy przed zarażweniem dżumą dop. red.). Wtedy Dobrzenianom wpadł do rąk jeden z niesionych obrazów. W tym samym miejscu ustawiono ten obraz i trwa tam aż po dzisiejszy dzień. Dobrzenianie po tym wydarzeniu wrócili i w kościele św, Rocha odprawili nabożeństwo błagalne w intencji mieszkańców Łubnian. Niedługo potem straszliwa zaraza ustała. Starzy ludzie śpiewali pieśń o kapliczce w Łubnianach. Pieśń skladała się z 6-ściu zwrotek. W jednej z tych zwrotek była wzmianka o wyżej opisanym wydarzeniu. Informacje te pochodzą z artykułu pana Goldmana, który ukazał się z okazji odpustu św. Rocha 16.08.1924 r.
Udostępnij: