Tyle właśnie fotografii Adama Śmietańskiego znajdzie się na wystawie w ćwierć wieku po śmierci artysty. – Będzie także album, ale w nim zamieścimy jedynie 150 zdjęć – mówi dr Bogna Szafraniec z Muzeum Śląska Opolskiego.

Był jednym z najbardziej rozpoznawalnych opolskich fotografów działających po wojnie. Jego twórczość uwarunkowana była przemianami, którym w latach powojennych podlegała w Polsce fotografia, a początkowo także specyficzną historią poznańskiego środowiska fotograficznego, z którym od 1946 roku był związany.

Swoje prace – począwszy od I Wystawy Fotografiki w Opolu w czerwcu 1947 roku – prezentował na licznych wystawach organizowanych przez powstające towarzystwa fotograficzne, między innymi w Opolu, Poznaniu, Wrocławiu, Sopocie, Krakowie, Częstochowie, Gnieźnie, Katowicach, Łodzi i Warszawie, a także poza granicami kraju, między innymi w Bukareszcie, Kopenhadze, Sztokholmie, Nowym Jorku, Pekinie, Lipsku i Londynie. W ciągu piętnastu lat (1952–1967) przygotował dziewięć wystaw indywidualnych, a jego zdjęcia ilustrowały dziesiątki wydawnictw i kart pocztowych, były publikowane w licznych gazetach i czasopismach.

Na wystawie zobaczymy 250 jego prac z różnych okresów twórczości i dotykających różnorodnej tematyki. To zdjęcia architektury miasta, krajobraz, fotografie przywiezione z podróży, zdjęcia reporterskie. To prace pokazywane na wystawach, publikowane, ale również takie, które nigdy nie były prezentowane.

Wystawa będzie czynna:
od 28.10.2017 r. do 25.02.2018 r.

foto: Adam Śmietański
Zdjęcia są własnością Muzeum Śląska Opolskiego.

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Dziennikarz, publicysta, dokumentalista (radio, tv, prasa) znany z niekonwencjonalnych nakryć głowy i czerwonych butów. Interesuje się głównie historią, ale w związku z aktualną sytuacją społeczno-polityczną jest to głównie historia wycinanych drzew i betonowanych placów miejskich. Ma już 65 lat, ale jego ojciec dożył 102. Uważa więc, że niejedno jeszcze przed nim.