Alicja Stelmaszczyk chce przekroczyć nie tylko granice Polski, ale też granice mentalne. Niewidoma opolanka zamierza zrealizować projekt „Alicja Przekracza Granice”.

– Straciłam wzrok w wyniku choroby genetycznej Stargardta – mówi 28-letnia Alicja Stelmaszczyk.

Teraz na tandemie, wraz ze swoim pilotem Piotrem, planuje na przełomie czerwca i lipca przemierzyć trasę z Opola do Hiszpanii. Chcą przejechać cały szlak św. Jakuba.

Jeśli im się to uda, będzie to pierwszy taki wyczyn w historii.

– W ciągu 3 tygodni zamierzamy pokonać około 3200 kilometrów – mówi Alicja. – Chcielibyśmy pokazać, że osoby niepełnosprawne też mają marzenia oraz stawiają sobie cele i wyzwania, które często z pomocą innych mogą realizować.

Alicja jest już zresztą znana z tego, że dzielnie pokonuje wszelkie możliwe przeszkody, a jej życiowe motto brzmi „Jak masz przeszkody, to zrób z nich schody”.

Dzięki takim osobom jak Piotr, niewidomi i niedowidzący mogą realizować swoje pasje, np. jazdę na rowerze. Pozwalają na tandemy, podwójne rowery, które są projektowane i składane przez opolską fundację „naKole”. Jej wiceprezesem jest właśnie Alicja Stelmaszczyk, którą fundację założyła wraz przyjaciółmi.

– Z rowerowej pasji i chęci pomagania innym niepełnosprawnym – podkreśla wiceprezes fundacji „naKole”.

Aby zrealizować projekt pt. „Alicja Przekracza Granice”, który zakłada pokonania na tandemie szlaku Św. Jakuba oraz zebranie pieniędzy dla fundacji naKole, niezbędny jest profesjonalny tandem.

– Taki do wyczynowej, długiej jazdy, pozwalający pokonać wiele kilometrów w krótkim czasie – tłumaczy Alicja. – Nie mamy pieniędzy na zakup części do skonstruowania roweru, a na to potrzeba 10 tys. Zł, oraz na pokrycia kosztów wyjazdu, m.in. noclegów i ubezpieczenia. Dlatego proszę o wsparcie finansowe tej wyprawy. Zależy mi również na znalezieniu przedsiębiorców, którzy za każdy przejechany przez nas kilometr wpłacą 1 zł na cele statutowe fundacji naKole.

Alicja zaznacza, że swoim przykładem chce zmotywować inne osoby niepełnosprawne do wyjścia z domów oraz aktywności fizycznej.

– Chcę pokazać, że osoby niewidome są tak samo aktywne i wartościowe jak osoby pełnosprawne – tłumaczy. – A wolontariat w postaci pilota tandemu jest atrakcyjną formą pomagania innym.

Wyprawa ta ma mieć charakter rehabilitacyjny i edukacyjny, szerząc przy tym idee aktywnego wolontariatu, upowszechniać turystykę rowerową oraz promować województwo opolskie i Opole na świecie.

Alicja Stelmaszczyk w 2019 roku została laureatką nagrody im. Jana Całki w kategorii lider społeczny roku Opola w 2018 roku. Obecnie utrzymuje się z renty socjalnej i nie pracuje. Ponadto jest wolontariuszem innych organizacji działających na rzecz osób z niepełnosprawnością.

Z Alicją można się kontaktować alicja@fundacjanakole.org

Więcej o Alicji, jej życiu i pasjach przeczytacie w najbliższym wydaniu naszego Miesięcznika Opowiecie.info

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Dziennikarstwo, moja miłość, tak było od zawsze. Próbowałam się ze dwa razy rozstać z tym zawodem, ale jakoś bezskutecznie. Przez wiele lat byłam dziennikarzem NTO. Mam na swoim koncie książkę „Historie z palca niewyssane” – zbiór moich reportaży (wydrukowanie ich zaproponował mi właściciel wydawnictwa Scriptorium). Zdobyłam dwie (ważne dla mnie) ogólnopolskie nagrody dziennikarskie – pierwsze miejsce za reportaż o ludziach z ulicy. Druga nagroda to też pierwsze miejsce (na 24 gazety Mediów Regionalnych) – za reportaż i cykl artykułów poświęconych jednemu tematowi. Moje teksty wielokrotnie przedrukowywała Angora, a opublikowałam setki artykułów, w tym wiele reportaży. Właśnie reportaż jest moją największą pasją. Moim mężem jest też dziennikarz (podobno nikt inny nie wytrzymałby z dziennikarką). Nasze dzieci (jak na razie) poszły własną drogą, a jeśli już piszą, to wyłącznie dla zabawy. Napisałam doktorat o ludziach od pokoleń żyjących w skrajnej biedzie, mam nadzieję, że niedługo się obronię.