Andrzej Polak objął Ruch ZdzieszowiceAndrzej Polak ©Tomasz Chabior

Szkoleniowiec we wtorek odbył pierwszy trening z nowymi podopiecznymi. W środę jego drużyna zagra w 1/16 Wojewódzkiego Pucharu Polski przeciwko Agroplonowi Głuszyna, a 21 września przeciwko… Legii Warszawa!

Andrzej Polak zastąpi zwolnionego niedawno Aleksandra Kalbrona, który prowadził Ruch przez dwa miesiące. – Jestem po pierwszych zajęciach z nowym zespołem – mówi Polak. – Trudno mi oceniać zawodników po jednym treningu. Jest wśród nich kilku naprawdę dobrych. Niektórych pamiętam z mojego ostatniego pobytu w klubie – przyznaje.

Polak trenował Ruch w latach 2010-2012. Zespół był wówczas w czołówce 3. ligi, a w Pucharze Polski doszedł do 1/8 finału pokonując po drodze Jagiellonię Białystok.

Teraz historia zatoczy koło. Ruch pod wodzą Andrzeja Polaka wystąpi w 1/8 finału Pucharu Polski 21 września, a jego rywalem będzie Legia Warszawa! Jednak – w przeciwieństwie do ostatniego razu – to Aleksander Kalbron doprowadził zespół tak daleko.

Nie wiadomo jeszcze, czy mecz odbędzie się w Zdzieszowicach, czy w Opolu. Do ustalenia pozostają także obecność kibiców Legii i godzina samego spotkania.

Andrzej Polak to trzykrotny laureat nagrody dla najlepszego trenera Opolszczyzny w plebiscycie NTO. W ostatnich latach prowadził m.in. Odrę Opole, MKS Kluczbork, Swornicę Czarnowąsy, Victorię Chróścice oraz – przez większość ostatniego sezonu – TOR Dobrzeń Wielki, z którym w czerwcu spadł z 4. ligi do Klasy Okręgowej. Była to pierwsza tego typu porażka szkoleniowca.

– Wspieram zespół TOR-u, obserwuję jego poczynania w Klasie Okręgowej i życzę szybkiego powrotu do 4. ligi – mówi Polak.

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

W dziennikarstwie od 9 lat, w fotografii o rok krócej. Miłośnik narciarstwa, karate i siatkówki, spośród których nie uprawia tylko trzeciej z dyscyplin. Przez całe życie poświęca się sportowi, choć w Opowiecie.info zajmuje się też innymi tematami. W wolnym czasie fotografuje krajobrazy, szczególnie podczas podróży, które tak bardzo kocha.