Ulicami Popielowa przeszła procesja Bożego Ciała. Wiernych odwiedził niewidziany od trzech lat o. Mariusz Mielczarek, misjonarz pracujący w Boliwii.

Procesję poprzedziła msza święta w kościele pw. Najświętszej Maryi Panny Królowej Anielskiej. Przewodniczył w niej ks. proboszcz Alojzy Jezusek. Obecny był także misjonarz pochodzący z Popielowa Mariusz Mielczarek. Przebywa on od 6 lat w granicach Boliwii. Po trzech latach posługi od ostatniej wizyty w domu o. Mariusz dostał ponownie pozwolenie na wyjazd. Jego urlop potrwa kilka tygodni.

Wierni w akompaniamencie orkiestry udali się do pierwszego ołtarza. Przygotowany był przy remizie strażackiej. Drugi ołtarz był kilka metrów dalej. O trzeci przystanek zadbały rodziny szensztackie. Umieszczony był przy szkole podstawowej. Ostatnim ołtarzem był kościół pw. św. Andrzeja na cmentarzu. O bezpieczeństwo podczas procesji tradycyjnie już dbali popielowscy strażacy.

Fot.: Marcin Luszczyk

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Zawsze Pewnie, Zawsze Konkretnie