Z górą dwa tysiące ludzi przyszło dziś na plac Wolności w Opolu o godzinie 17, by uczcić rocznicę wprowadzenia 35 lat temu stanu wojennego – nie będąc jednocześnie narażonym na towarzystwo wojewody Adriana Czubaka, prezydenta Arkadiusza Wiśniewskiego czy posła Patryka Jakiego.
Wsród nich byli obecni także przedstawiciele podopolskich gmin, które władze miasta i wiceminister sprawiedliwości chcą doprowadzic do upadku.
Ponieważ Opole jest mrocznym miastem – zdjęcia niestety nie są najlepsze. Warto jednak posłuchać o czym mówili na przykład: marszałek Andrzej Buła i lider Tak dla Samorządności Rafał Kampa.
Główny organizator: Komitet Obrony Demokracji sformułował 13 postulatów, które spotkały się z entuzjastycznym przyjęciem zebranych.