Powołano radę programową Centrum Dokumentacyjno-Wystawienniczego Niemców w Polsce, które rozpoczyna działalność w Opolu. Działa ono w ramach Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej. 13 maja ubiegłego roku podpisano stosowną umowę.
Centrum miało być otwarte dla Publiczności 28 kwietnia, jednak ze względów technicznych jest to niemożliwe. Trwa remont zabytkowego budynku przy ulicy Szpitalnej w Opolu. Nie znaczy to jednak, że Centrum jeszcze nie działa. Właśnie wręczono akty powołania członkom rady programowej tej instytucji.
W jej skład weszli: prof. Aleksandra Trzcielińska-Polus, wicemarszałek województwa opolskiego Zbigniew Kubalańca, dziennikarz Krzysztof Ogiolda, Rafał Bartek – przewodniczący TSKN i jednocześnie Sejmiku Województwa Opolskiego, Bernard Gaida – przewodniczący Związku Niemieckich Stowarzyszeń Społeczno-Kulturalnych w Polsce, prof. Mirosław Lenart – dyrektor Archiwum Państwowego w Opolu, Waldemar Gielzok przewodniczący Niemieckiego Towarzystwa Oświatowego oraz dr Aleksander Bauknecht z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie.
Oto relacja filmowa z tego wydarzenia:
Podstawą starań o utworzenie Centrum są ustalenia Wspólnego Oświadczenia Polsko-Niemieckiego Okrągłego Stołu z 2011 roku, mówiące o wsparciu w zakresie muzealnej prezentacji historii mniejszości niemieckiej w Polsce. W 2019 roku zapadła decyzja o sfinansowaniu przez stronę niemiecką jednej placówki, która miałaby prezentować kompleksowo historię i działalność Niemców na terenie obecnej Polski. Centrum zostało powołane do życia w Opolu, gdzie zamieszkuje największa część społeczności niemieckiej, zlokalizowana jest największa ilość szkół nauczających język niemiecki jako języka mniejszości narodowej oraz ma miejsce najbardziej intensywna działalność kulturalna.
Zapis o utworzeniu Centrum Dokumentacyjno-Wystawienniczego Niemców w Polsce jako instytucji kultury województwa opolskiego znalazł się w umowie koalicyjnej między Koalicją Obywatelską, MN i PSL w województwie opolskim. Władze regionu i Związku Niemieckich Stowarzyszeń Społeczno-Kulturalnych w Polsce podpisały w tej sprawie w roku 2020 list intencyjny.
Bernard Gaida, przewodniczący Związku Niemieckich Stowarzyszeń Społeczno-Kulturalnych uważa, że takie centrum jest potrzebne zarówno mniejszości niemieckiej, ale i wszystkim mieszkańcom. – Bo większa wiedza o sobie nawzajem to zanik przyczyn potencjalnego konfliktu. Takiego miejsca w Polsce brakowało – dodaje.
Centrum działa w strukturach Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej, bo – jak mówił dyrektor Tadeusz Chrobak – to instytucja, która w założeniu ma krzewić idee wielokulturowości.
Przewodniczący sejmiku województwa Rafał Bartek przypomniał, że dyskusjom o centrum towarzyszyła dyskusja o tym, gdzie ma ono powstać. – Zdecydowaliśmy się na formułę usytuowania go w historycznej części miasta, pozostając w zgodzie z ideą dalszego ożywienia tego centrum. To może być kolejny punkt odwiedzania ważnych miejsc na trasie z Muzeum Śląska Opolskiego. Zabytkowym murom będzie towarzyszyła nowoczesna technologia. To będzie nie tylko muzeum, ale i centrum spotkań – uważa Rafał Bartek.
Siedzibą nowej placówki jest jeszcze remontowany budynek przy ulicy Szpitalnej. Koszt tej modernizacji i dostosowanie budynku do potrzeb funkcjonowania Centrum szacunkowo wyniesie około 9 mln zł, z czego około 8,7 mln zł stanowi dotacja z budżetu RFN.
Marszałek Andrzej Buła podkreślił, że takie miejsca, jak powstające centrum powinny skłaniać do refleksji. – Powinny to być miejsca refleksji i edukacji, bo pojawiają się tam pamiątki po naszych przodkach, którzy już powoli odchodzą. Ich poznawaniu powinna towarzyszyć refleksja, żeby historia była cały czas nauczycielką odpowiednich zachowań, żebyśmy potrafili z niej wyciągać naukę na przyszłość – uważa marszałek.
Fot. melonik