Dzięki platformie Centrum Usług Wspólnych wszelkie dane geodezyjne i kartograficzne będą dostępne dla mieszkańców Opolszczyzny bez wychodzenia z domu. Wszystko, od złożenia wniosku, przez pobranie danych, a nawet wniesienia opłaty, umożliwi platforma CUW.

Dzięki niej można m.in. uzyskać informacje na temat budynków, wielkości i granic działek, uzbrojenia i zagospodarowania terenu, obszarów leśnych, rolnych, a także przebiegu dróg i cieków wodnych. Mało tego, dane umieszczone na platformie pozwalają na dokonanie różnych analiz, np. dotyczących nasłonecznienia terenu i poziomu hałasu. Baza danych jest dostęona przez całą dobę i stale aktualizowana.

Liderem projektu wprowadzającego zmianę cyfrową jest Powiat Opolski, który stworzył go w partnerstwie z pozostałymi powiatami Opolszczyzny oraz województwem opolskim.

– Ten projekt wyprzedził swoje czasy – podkreśla Szymon Ogłaza, członek zarządu województwa opolskiego.

– Platforma pełni rolę brokera usług – wyjaśnia Edyta Wenzel-Borkowska, naczelnik Wydziału Geodezji i Kartografii Starostwa Powiatowego w Opolu oraz kierownik projektu. – Umożliwia ona dostęp do wszystkich zbiorów i danych z całego województwa, wszystkich opolskich powiatów i samego Opola w zakresie zamówienia materiałów, np. map zasadniczych i ewidencyjnych, baz danych, wyrysów i wypisów, zaświadczeń.

Platforma umożliwia skorzystanie z 18 e-usług, w tym także z lokalizacji składowisk odpadów niebezpiecznych.

– Nadzór budowlany chciał mieć taką usługę, żeby można było wyszukać gotową zintegrowaną informację o takich obiektach, gdzie można składować niebezpieczne odpady – tłumaczy Edyta Wenzel-Borkowska.

Z platformy CUW mogą korzystać nie tylko mieszkańcy naszego regionu, ale także firmy, urzędy i instytucje. Wejście przez stronę cuw.mapy.opolskie.pl oraz przez stronę powiatu opolskiego

– Jako lider projektu wzięliśmy na siebie wielką odpowiedzialność i ogrom pracy związanej wdrożeniem e-usług u wszystkich partnerów projektu – mówi starosta opolski Henryk Lakwa. – Dzięki sprawnej koordynacji i zaangażowaniu ze strony partnerów udało nam się osiągnąć cel, mimo przeszkód związanych z pandemią czy zmianami w przepisach. Cieszę się, że Powiat Opolski był tym samorządem, który kierował unowocześnieniem e-usług, co odczują mieszkańcy i instytucje całego województwa.

Jak dodaje starosta, prawdziwym testem skuteczności i przydatności e-usług była pandemia, która ograniczyła dostęp do urzędów i przeniosła załatwianie spraw na poziom cyfrowy.

– Techniczne wdrożenie systemu mamy za sobą, przed nami praca związana z dołączeniem kolejnych grup użytkowników – mówi Edyta Wenzel – Borkowska. – Niektórzy pojawią się z „urzędu”, m.in. projektanci, rzeczoznawcy majątkowi, gestorzy sieci uzbrojenia terenu, geodeci czy wszelkie instytucje, które korzystają z danych przestrzennych. Pozostali użytkownicy to oczywiście mieszkańcy naszego województwa, którzy codziennie dołączają do systemu, aby uzyskać dane do obrotu nieruchomościami oraz w celach inwestycyjnych. W ramach działań promocyjnych będziemy do nich docierać z informacjami o wdrożonych w ramach projektu e-usługach.

Wykonawcą systemu była firma Comarch.

– Podczas realizacji projektu w Opolu spotkaliśmy się z wieloma wyzwaniami – przyznaje – komentuje Ireneusz Marchewka, Solution Manager w Comarch. – Postępująca pandemia i konieczność przeniesienia działań do świata online oraz szeroki zakres merytoryczny wdrożenia przyczyniły się do komplikacji organizacyjnych. Dodatkowo znacząco zmieniła się ustawa o prawie geodezyjnym i kartograficznym, która stanowi fundament niniejszego projektu. Jednak duża determinacja ze strony lidera projektu oraz ogrom pracy z naszej strony pozwoliły wdrożyć wszystkie założenia projektu. Mogę śmiało przyznać, że właśnie takie ambitne projekty przynoszą najwięcej satysfakcji z realizacji.

 

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Dziennikarstwo, moja miłość, tak było od zawsze. Próbowałam się ze dwa razy rozstać z tym zawodem, ale jakoś bezskutecznie. Przez wiele lat byłam dziennikarzem NTO. Mam na swoim koncie książkę „Historie z palca niewyssane” – zbiór moich reportaży (wydrukowanie ich zaproponował mi właściciel wydawnictwa Scriptorium). Zdobyłam dwie (ważne dla mnie) ogólnopolskie nagrody dziennikarskie – pierwsze miejsce za reportaż o ludziach z ulicy. Druga nagroda to też pierwsze miejsce (na 24 gazety Mediów Regionalnych) – za reportaż i cykl artykułów poświęconych jednemu tematowi. Moje teksty wielokrotnie przedrukowywała Angora, a opublikowałam setki artykułów, w tym wiele reportaży. Właśnie reportaż jest moją największą pasją. Moim mężem jest też dziennikarz (podobno nikt inny nie wytrzymałby z dziennikarką). Nasze dzieci (jak na razie) poszły własną drogą, a jeśli już piszą, to wyłącznie dla zabawy. Napisałam doktorat o ludziach od pokoleń żyjących w skrajnej biedzie, mam nadzieję, że niedługo się obronię.