Do powstrzymania się od działalności w ramach Rady Programowej TVP3 Opole i wszystkich podobnych organów w kraju, do czasu uporządkowania sytuacji w opolskim Oddziale TVP3 i TVP przez Likwidatora Spółki, a także dokonania zmian systemowych wezwali Małgorzata Besz-Janicka i Piotr Gosztyła, członkowie opolskiej Rady.
Jednocześnie zaapelowali do większości parlamentarnej oraz innych organów państwa o szybkie przygotowanie rozwiązań ustawowych, które przywrócą właściwą rolę i sposób funkcjonowania mediów publicznych w Polsce, a także zapewnią pluralistyczny i ekspercki charakter rad programowych.
– Uważam, że Rada Programowa TVP3 Opole w obecnym składzie, gdzie 10 z 15 członkiń i członków stanowią politycy PiS i Suwerennej Polski, nominowani z politycznego klucza, jest ciałem całkowicie skompromitowanym i niezdolnym do wspierania właściwego funkcjonowania telewizji regionalnej, jako niezależnego, pluralistycznego i profesjonalnego medium publicznego, pełniącego określoną misję społeczną – mówiła Besz-Janicka na konferencji prasowej. – Obecna Rada jest organem wyłącznie fasadowym, który przez lata w swojej większości legitymizował bezprawne i nieetyczne wykorzystywanie TVP3 Opole do celów politycznych przez rządzącą partię PiS.
Podczas naszej pracy w Radzie Programowej przez prawie 2 lata, wielokrotnie jako opozycja punktowaliśmy najbardziej jaskrawe przykłady złego funkcjonowania TVP3 Opole, a także proponowaliśmy podjęcie działań naprawczych – czytamy w oświadczeniu Besz-Janickiej. -Niestety nasze stanowisko było zawsze przegłosowywane, nie było więc możliwe podjęcie żadnej uchwały Rady, która byłaby zgodna z jej ustawowymi celami. Przyczyn takiego stanu rzeczy jest wiele. Poniżej najważniejsze z nich:
-
Przewodniczącym Rady jest osoba, wobec której jest sporo kontrowersji – Konrad Gęsiarz, zdymisjonowany starosta namysłowski, popierany przez PiS, powiązany z aferą finansową w starostwie, a także jeden z bohaterów skandalu podczas pobytu w teatrze we Wrocławiu, o których to aferach TVP3 Opole nie informowała swoich widzów. Zachodzi więc uzasadnione podejrzenie konfliktu interesów, jednak większość PiS i SP w Radzie wybrała go na kolejną roczną kadencję.
-
Większość w Radzie (10 osób na 15) stanowią politycy PiS i Suwerennej Polski, którzy są bezwarunkowo lojalni wobec swoich mocodawców i zawsze dotąd głosowali jednomyślnie w obronie przekazu partyjnego w TVP3 Opole. W składzie Rady nie ma wśród nich ekspertów, którzy mogliby wnieść jakikolwiek wkład merytoryczny, a także zrównoważyć partyjne wpływy.
-
Część opozycyjna Rady składała wielokrotnie ustne i pisemne protesty przeciwko stronniczemu, upolitycznionemu przekazowi TVP3 Opole, składała również bezskutecznie wnioski do dyrekcji TVP3 o udostępnienie danych dotyczących czasu antenowego, przeznaczanego dla poszczególnych partii politycznych, czego ówczesna „prorządowa” większość Rady Programowej, pod przywództwem Konrada Gęsiarza, nigdy nie poparła.
-
Protestowaliśmy również przeciwko „embargo” na wszelkie informacje o wydarzeniach niezgodnych z przekazem rządowym, jak choćby protesty społeczne, organizowane przez KOD lub inne organizacje, protesty klimatyczne czy działalność WOŚP w Opolu. Sprzeciwialiśmy się skrajnie stronniczym „sondom ulicznym” czy innym materiałom przygotowywanym pod określoną tezę, których celem było perfidne i cykliczne szczucie na opozycyjnych polityków, działaczy społecznych, niezależnych dziennikarzy, czy nawet samorządowców. Niestety, wszystkie te nieakceptowalne praktyki TVP3 Opole spotykały się z pełną i jednogłośną aprobatą ówczesnej „partyjno-rządowej” części Rady.
-
Proponowaliśmy też ukaranie lub odwołanie dziennikarzy TVP3 (m.in. Tomasza Gduli czy Zbigniewa Górniaka) za skandaliczne oraz ewidentnie nieetyczne zachowania. Wydanie przez nas oświadczenia potępiającego słynną „wigilię firmową” pracowników TVP3 Opole, zakończoną pijaństwem i bijatyką, co odbiło się echem w mediach w całej Polsce, jest kolejnym przykładem naszego zdecydowanego sprzeciwu. We wszystkich tych wyżej wymienionych przypadkach, nasze wnioski spotkały się również z jednogłośnym aktem lojalności pro-pisowskiej większości w Radzie, wobec ludzi skompromitowanych. Z reguły w stosunku 10:5.
-
Podobnie było w niezwykle głośnej i bulwersującej sprawie ujawnienia przez TVP Info danych osobowych dziecka, ofiary pedofila, syna znanej posłanki opozycji Magdaleny Filiks, co w konsekwencji doprowadziło do samobójczej śmierci chłopca. Wszyscy członkowie Rady Programowej z PiS i Solidarnej Polski – odmówili jednogłośnie podpisania przygotowanego przeze mnie projektu uchwały / oświadczenia potępiającego skrajnie nieetyczne czy wręcz przestępcze działanie mediów w tej sprawie, teoretycznie tylko z nazwy określanych jako „publiczne”.
– Wszystkie powyższe przykłady pokazują poziom upolitycznienia, braku profesjonalizmu, ale również kompletnego braku świadomości, jak powinny funkcjonować media publiczne i całkowitego ignorowania obowiązujących zasad etycznych wśród znaczącej większości członków i członkiń obecnej Rady Programowej TVP3 Opole – uważa Małgorzata Besz-Janicka. – Wobec tak daleko posuniętej demoralizacji i kompromitacji tej części Rady uważam, że dalsze funkcjonowanie tego organu w dotychczasowej postaci całkowicie straciło sens i może być jedynie szkodliwe dla procesu uzdrawiania mediów publicznych i regionalnego Oddziału TVP3 Opole. Polska telewizja publiczna, zarówno o zasięgu ogólnopolskim, ale również stacje regionalne, od 8 lat rządów PiS w Polsce, sprzeniewierzała się nie tylko swojej misji, etyce dziennikarskiej i zdrowemu rozsądkowi, ale też nagminnie łamała prawo, kłamała i manipulowała informacją, szczuła i siała nienawiść, odbierała nam wolność słowa i prawo do rzetelnej informacji oraz uczciwość wyborów. Poczyniła wielkie szkody społeczne, przyczyniła się do wielu tragedii, była jednym z najsilniejszych narzędzi niszczenia demokracji i praworządności w naszym kraju.
Obszerne oświadczenie podobnej treści przygotował Piotr Gosztyła. Wyśle je zarówno do ministra Sienkiewicza jaki do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Zaznaczył, ze występuje w imieniu trójki członków Rady Programowej TVP3Opole, którzy nie mogli być obecni na konferencji.
Gosztyła zaapelował, by pracownicy TVP Opole zaprzestali streamingowych emisji swojego programu – Przestańcie ośmieszać ten ośrodek – mówił. – Już narobiliście wstydu swoimi pijackimi wybrykami w ubiegłym roku i homofobicznymi występami „dzienikarzy” – na całą Polskę.
Oboje oświadczyli także w imieniu koleżanek i kolegów z opozycyjnej Rady Programowej, że wspierają i będą wspierać działania rządu oraz nowego Zarządu TVP S.A., zmierzające do odbudowy prawdziwie niezależnych publicznych mediów, które powinny jak najszybciej zostać przywrócone obywatelkom i obywatelom. – Nie ma i nigdy nie było naszej zgody, aby jakakolwiek partia używała mediów publicznych do swoich partykularnych celów .
Fot. melonik