– Ludzi trzeba edukować, a nie agitować – mówił Paweł Kukiz, muzyk, wokalista, a także poseł na Sejm, założyciel Kukiz’15, który wystąpi podczas niedzielnego koncertu „Nie pytaj o Polskę. #30 lat wolności”. Wypowiadając się ostro o obecnej sytuacji politycznej, zapewnił, że nie planuje akcentów politycznych podczas wykonania utworu „Na falochronie”.

– Obecny system partyjny można porównać do demokracji szlacheckiej, gdzie szlachta miała swoje prawa, mogła być wybierana, natomiast mieszczanie i chłopi mieli po prostu na nich tyrać – mówił Paweł Kukiz podczas pierwszego dnia prób w opolskim amfiteatrze.

CZYTAJ: Opole 2019. Gwiazdy już w amfiteatrze! Trwają próby do niedzielnego koncertu [DUŻO ZDJĘĆ, WIDEO]

– To samo mamy teraz. Partie są taką szlachtą, a reszta ma na nie zachrzaniać, a jeżeli mieszczanin czy chłop chce wejść do Sejmu, to musi pójść konkretną drogą – dodał ostro.

CZYTAJ: Gwiazdy 56. KFPP mówią, czym jest wolność. Koncert “Nie pytaj o Polskę. #30 lat wolności” w niedzielę [WIDEO]

Kukiz dodał też, że cieszy się z zaproszenia na 56. Krajowy Festiwal Polskiej Piosenki.

– Ostatnio nikt mnie tu nie zapraszał jakoś szczególnie, natomiast z drugiej strony trochę obyłem się ze sceną. Ale to już inny rodzaj tremy niż wtedy gdy robiłem tzw. karierę muzyczną – przypomniał.

Jednocześnie zapewnił, że agitacji politycznej ze sceny podczas festiwalowych koncertów – nie planuje.

CZYTAJ: Debiuty Opole 2019. Sonbird, laureat opolskich eliminacji: “Marzyliśmy by tu wystąpić” [WIDEO, ZDJĘCIA]

Fot. Tomasz Chabior

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Dziennikarka, redaktor wydania miesięcznika Opowiecie.info. Wcześniej związana przez 10 lat z Nową Trybuną Opolską w Opolu. Pisze o tym, czym żyje miasto, z naciskiem na kulturę. Fanka artystów i muzyków, brzmień pod każdą postacią oraz twórczych inicjatyw. Lubi dużo rozmawiać. W wolnym czasie jeździ na koncerty i festiwale, czyta książki i ogląda filmy – dość często o mafii.