Kaszą z warzywami częstowali znów w niedzielę wolontariusze kolektywu Jedzenie Zamiast Bomb (z ang. Food Not Bombs), którzy od 12 lat działają w Opolu. Ich inicjatywa nie ustaje nawet w czasie koronawirusa. 

Jedzenie Zamiast Bomb to znana na całym świecie już od lat 80. społeczna inicjatywa. Jej ideą jest dotarcie z ciepłym i darmowym posiłkiem do osób bezdomnych i potrzebujących.

– Działamy od 12 lat. Wydajemy tylko wegetariańskie, głównie wegańskie posiłki – mówi Maksym Krawczyk, działający w Food Not Bombs.

W tygodniu zbierają darowizny żywności, w niedzielę gotują.

– Ze względu na epidemie teraz robimy to w trzy osoby plus dwie na wydawanie posiłków. Akcja trwa zwykle od pierwszej niedzieli grudnia do pierwszego dnia wiosny. Niestety ze względu na sytuację z pandemią wirusa, widząc jak inne inicjatywy wspomagające osoby bezdomne ograniczają lub całkowicie zawieszają swoją działalność postanowiliśmy kontynuować akcje – wyjaśnia. 

Przez koronawirusa przedłużają akcję

Jak dodają, są świadomi ryzyka zakażenia.

– Dbamy o środki ostrożności. Jednak pomoc w tym trudnym okresie zwłaszcza dla osób, które teraz są szczególnie narażone na ostracyzm jest dla nas w tym momencie priorytetowa. W niedzielę rozdaliśmy 42 porcje ciepłego posiłku oraz środki higieny osobistej – informuje Maksym Krawczyk.

Potrzebne wsparcie
Wolontariusze Jedzenia Zamiast Bomb apelują o wsparcie. Aby akcja wciąż miała kontynuację potrzebne są środki  higieny osobistej, mydła, maszynki do golenia, płyny do mycia, a także przyprawy, olej.
Mile widziane są także maseczki, które rozdają osobom bezdomnym i ubogim oraz rękawiczki jednorazowe.
– Bez nich nie możemy gotować i wydawać posiłków – podsumowują społecznicy.

Fot. Jedzenie Zamiast Bomb/Facebook

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Dziennikarka, redaktor wydania miesięcznika Opowiecie.info. Wcześniej związana przez 10 lat z Nową Trybuną Opolską w Opolu. Pisze o tym, czym żyje miasto, z naciskiem na kulturę. Fanka artystów i muzyków, brzmień pod każdą postacią oraz twórczych inicjatyw. Lubi dużo rozmawiać. W wolnym czasie jeździ na koncerty i festiwale, czyta książki i ogląda filmy – dość często o mafii.