W konkursie zmierzyło się 53 uczniów klas siódmych i ósmych z 24 szkół województwa opolskiego. Najpierw test (30  pytań) ze znajomości samorządu terytorialnego, który wyłonił dziesięciu finalistów, w części ustnej prezentujących swoje gminy.

Kajetan Drosik, uczeń najstarszej klasy Publicznej Szkoły Podstawowej nr 11 im. Orląt Lwowskich w Opolu już w części pisemnej nie popełnił żadnego błędu. Najlepszy okazał się także w części ustnej i choć, jak powiedział, nie wiąże swej przyszłości z samorządem, nie zamierza nigdzie kandydować, to przyswojona w ten sposób wiedza na pewno w życiu mu się przyda.

W „złotej dziesiątce” znaleźli się nie tylko uczniowie z renomowanych miejskich szkół. Jarosław Wołoszyn z Publicznej Szkoły w Szybowicach przywiózł do Opola trzech zawodników – jednego ze swojej szkoły i dwóch z placówki w Łące Prudnickiej. Wołoszyn uważa, że młodzież bardzo jest zainteresowana tym co się wokół niej dzieje – a to wszystko znajduje odbicie właśnie w samorządności.

Konkurs Wiedzy o Samorządzie Terytorialnym to pomysł czysto opolski. Nie jest etapem konkursu ogólnopolskiego. Monika Jurek, dyrektorka Departamentu Edukacji i Rynku Pracy Urzędu Marszałkowskiego Województwa Opolskiego od pięciu lat bardzo dokładnie przygląda się zmaganiom młodych i nim samym. Uważa, że na pewno wśród tych, którzy wykazują zainteresowanie samorządem są młodzi ludzie, którym warto poświęcić więcej uwagi. Zaś samo zainteresowanie może się przerodzić w chęć do działania, tak jak u zwycięzcy konkursu sprzed pięciu lat Kacpra Lubiewskiego.

– Wiedza, jak funkcjonują nasze samorządy i nasz kraj jest bardzo potrzebna. Cieszę się, że zauważają to też młodzi ludzie. Taki konkurs to dobry sposób, aby dowiedzieć się jak funkcjonują gminy, powiaty, czym jest samorząd województwa. To pozwala nam uświadomić, że mamy w wielu obszarach narzędzia, aby sprawować władzę. To wszystko dla dobra mieszkańców – przyznała wicemarszałek Zuzanna Donath-Kasiura. Jak dodała, doświadczenia ostatnich kilkudziesięciu lat pokazują i udowadniają, że to właśnie samorządy ze względu na bliskość obywateli, mają wiedzę i narzędzia, aby im najlepiej pomagać. – Cieszy mnie także aktywność mieszkańców, którzy angażują się m.in. w młodzieżowe rady gmin, fora młodzieży czy seniorów – mówiła.

Fot. kapitan

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Dziennikarz, publicysta, dokumentalista (radio, tv, prasa) znany z niekonwencjonalnych nakryć głowy i czerwonych butów. Interesuje się głównie historią, ale w związku z aktualną sytuacją społeczno-polityczną jest to głównie historia wycinanych drzew i betonowanych placów miejskich. Ma już 65 lat, ale jego ojciec dożył 102. Uważa więc, że niejedno jeszcze przed nim.