„Cztery pory roku” to dzieło, które kochają wszyscy melomani świata. Wysłuchać go na żywo będzie można w piątek (18 października) podczas koncertu „Orkiestra w kameralnym wydaniu” o godz. 19.00. W Filharmonii Opolskiej wybrzmią współczesne utwory Moryty i Mossa oraz kompozytora-taternika, Mieczysława Karłowicza.

Do Opola na koncert przyjedzie Polish Art Philharmonic – młody, energiczny zespół, którego dyrektorem artystycznym od 2014 roku jest Maestro Michael Maciaszczyk.

SPRAWDŹ: Plac św. Sebastiana w Opolu po remoncie. Sobotnia impreza przypomni jego historię [WIDEO]

Ten skrzypek i dyrygent rozpoznawalny dzięki swoim porywającym interpretacjom i wyjątkowej wrażliwości na barwę dźwięku. Zwykł mawiać: „Sztuka nie uznaje kompromisów – może być dobra lub zła. Pomiędzy nie istnieje nic wartościowego…”.

Tworzenie platform łączenia sztuk wszelkich zawsze było w kręgu zainteresowań muzyka, który czerpie natchnienie z malarstwa, rzeźby, teatru, literatury i poezji. Dzięki temu powstają, jak mawia, oryginalne dialekty muzycznej wypowiedzi. Maluje muzyką obrazy i opowiada za każdym razem swoiste historie, które odbiorcy mogą znaleźć w jego interpretacjach.

Koncert rozpocznie się o godz. 19.00. Bilety kosztują 20 zł. Dostępne są w kasie FO oraz na stronie internetowej filharmonii www.filharmonia.opole.pl.

W programie:

Stanisław Moryto – „Cztery utwory w polskim stylu”
Piotr Moss – „Elan”
Mieczysław Karłowicz – Serenada op. 2 na orkiestrę smyczkową
Antonio Vivaldi – „Cztery pory roku”

CZYTAJ: XXI Ogólnopolski Przegląd Piosenki Religijnej. Znamy laureatów [WYNIKI]

Kameralnie w opolskiej filharmonii. Zabrzmią „Cztery pory roku” VivaldiegoFot. mat. zespołu

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Dziennikarka, redaktor wydania miesięcznika Opowiecie.info. Wcześniej związana przez 10 lat z Nową Trybuną Opolską w Opolu. Pisze o tym, czym żyje miasto, z naciskiem na kulturę. Fanka artystów i muzyków, brzmień pod każdą postacią oraz twórczych inicjatyw. Lubi dużo rozmawiać. W wolnym czasie jeździ na koncerty i festiwale, czyta książki i ogląda filmy – dość często o mafii.