Bilbord przy drodze krajowej 46, na trasie z Opola do Dąbrowy, bulwersuje i szokuje Opolan. Jego połowę zajmuje wizerunek Adolfa Hitlera przenikający się flagą Unii Europejskiej, a drugą część rozczłonkowany płód dziecka oraz napis „Parlament Europejski popiera prawo do aborcji dla Polek. Adolf Hitler zapewnił je już w 1943 roku”.
fot. Jolanta Jasińska-Mrukot
– Kto pozwala na stawianie takich okropności w Polsce przy drogach publicznych? – pytał Witold Zembaczyński, poseł opolskiej Koalicji Obywatelskiej, na konferencji zwołanej z posłem Tomaszem Kostusiem we wtorek rano przed Komendą Wojewódzką Policji w Opolu.
Treść bilbordu, w każdym jego fragmencie obrazu oraz wymowie szokuje każdego normalnego człowieka. Dlatego opolscy posłowie KO poinformowali dziennikarzy, że o tym szokującym fakcie złożyli zawiadomienie na policję i do prokuratury.
– Nie ma na to naszej zgody i dlatego takie kroki podjęliśmy – mówił poseł Kostuś. – Przy czym poseł Zembaczyński odnosi się do wykroczenia i do operowania drastycznymi obrazami płodu ludzkiego, a ja skoncentrowałem się na nazizmie, na zdjęciu Adolfa Hitlera, który na tle flagi europejskiej ma nawiązywać do Unii Europejskiej. To jest skandal, to jest karalne, więc składam doniesienie do prokuratury, o możliwości popełnienia przestępstwa i ściganie sprawców tych bilbordów.
Poseł Kostuś podkreślił, że to przestępstwo z par.256 KPK, związane z propagowaniem nazizmu, a za propagowanie ustrojów totalitarnych grozi w Polsce kara do dwóch lat więzienia.
– Adolf Hitler to symbol Trzeciej Rzeszy, to symbol ludobójstwa i jest związany z eksterminacją narodu polskiego – dodał poseł Kostuś.
Poseł Witold Zembaczyński powiadomił policję o zamieszczeniu na bilbordzie obrazu abortowanego płodu.
– Wysłałem powiadomienie na policję o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia wykroczenia z art. 141 KW, o umieszczanie nieprzyzwoitego ogłoszenia i napisu w miejscu publicznym – podkreśla poseł Zembaczyński. – Udowodniono, że publikowanie treści, które zawierają szczątki ciał, rozczłonkowane zwłoki, części zarodków, negatywnie wpływają na psychikę dzieci. A przecież one także są odbiorcami treści w przestrzeni publicznej.
fot. Jolanta Jasińska-Mrukot
– Dlatego apeluję do radnych miejskich, do prezydenta Opola oraz innych samorządowców na terenie gmin, gdzie pojawiają się te skandaliczne bilbordy, o podjęcie zdecydowanych działań – grzmiał poseł Zembaczyński. – O podjęcie uchwał intencyjnych zakazujących umieszczania w przestrzeni miejskiej publikacji wizerunków rozczłonkowanych ciał, wszelkich tego typu treści.
Poseł Zembaczyński podkreślił, iż u dzieci podobne obrazy powodują lęki, dyskomfort, a w niektórych przypadkach nawet zaburzenia psychiczne.
– Składając to zawiadomienie oczekuje, że środowiska antyaborcyjne będą ścigane przez policję – dodał Witold Zembaczyński. – I nie wyobrażam sobie odmowy wszczęcia czynności przez policję, ponieważ w swoim zawiadomieniu jasno pokazuję, w jaki sposób zostało naruszone prawo.
Posłowie zadali też pytanie: kto za tym stoi, kto to finansuje i z jakich pieniędzy?
– Interesuje nas źródło utrzymania tej ogólnopolskiej akcji, zastanawiamy się, czy środki, które płyną dla środowisk antyaborcyjnych, nie pochodzą z budżetu państwa – mówił poseł Zembaczyński. – Te pieniądze powinny być przekazane ginącym w oczach przedsiębiorcom.
Bilbord przy drodze krajowej 46, na trasie z Opola do Dąbrowy, bulwersuje i szokuje Opolan. Kto to finansuje?
Miejmy nadzieję, że już niedługo Opolanie się dowiedzą, kto w miejscach publicznych zamieszcza tak haniebne i szokujące obrazy. Tym bardziej, że bilboard jest zwyczajnie kłamliwy. Od 1943 roku każda czystej krwi Niemka, która dokonała aborcji, ryzykowała karę śmierci. Tak surową karę władze III Rzeszy tłumaczyły tym, że dokonując aborcji Niemki osłabiają hitlerowskie państwo, bo odbierają mu kolejnych żołnierzy.
