Nagrody im. Jana Całki zostały przyznane przez Centrum Dialogu Obywatelskiego Miasta Opola już po raz piąty. W tym roku wyjątkowo, z powodu pandemii, podwójnie – za 2019 i 2020 rok.

Dla społeczników i organizacji pozarządowych sama nominacja w tym konkursie to zaszczyt. Tym bardziej, że wielu z nich pamięta zmarłego przed pięciu laty Jana Całkę, wyjątkowego człowieka, opozycjonisty i społecznika. Dla którego po 1989 roku, już w czasach wolności, najbardziej liczył się solidaryzm społeczny i praca u podstaw.

Przed wręczeniem nagród przypomniano postać Jana Całki, który w ostatnich latach pracy zawodowej w opolskim Urzędzie Miasta odpowiedzialny był za rozwój organizacji pozarządowych.

– Zajmował się pomaganiem tym, którzy pomagają innym, był wielką osobą w czasach, kiedy niełatwo było być wielkim – opozycyjny okres biografii Jana Całki przypomniał Arkadiusz Wiśniewski.

Konkurs im. Jana Całki. „Lepiej być dziwnym, niż byle jakim.” Nagrody dla opolskich społeczników. Galeria zdjęćNagroda im. Jana Całki w kategorii Lider Społeczny Roku 2019 została Halina Łubniewska, działająca już od wielu już lat na rzecz środowiska seniorów Opola. Prowadzi Uniwersytet Trzeciego Wieku.

W kategorii Pożytek Roku 2019 laureatem została świetlica środowiskowa Narnia w Opolu. Na scenę wszedł prowadzący „Narnię” Wojciech Zabrocki z dziećmi, swoimi podopiecznymi. Dla wielu z nich „Narnia” to czasem jedyne przyjacielskie miejsce. Świetlica jest wsparciem także dla rodziców.

Wśród wyróżnionych w tej kategorii jest m.in. Stowarzyszenie Pomocy Osobom Bezdomnym, Ubogim oraz Wykluczonym Społecznie „Nadzieja”.

– Jesteśmy zaskoczeni, bo jesteśmy młodą organizacją. Dzięki temu mamy świadomość i przekonanie, że los bezdomnych nie jest tylko naszą sprawą, że bezdomny nie jest kimś kogo się omija. Nagroda uskrzydla – powiedział Opowiecie.info Mariusz Pawlita ze Stowarzyszenia „Nadzieja”.

– Przełamujemy tabu, żeby ułatwić kontakt z bezdomnym, żeby pokazać, że on istnieje, to nadal człowiek – dodała Joanna Zając z „Nadziei”. – Nierzadko to są inteligentne osoby z wieloma pasjami.

Konkurs im. Jana Całki. „Lepiej być dziwnym, niż byle jakim.” Nagrody dla opolskich społeczników. Galeria zdjęćNajbardziej wzruszającym momentem w całej uroczystości konkursowej była chwila, kiedy odczytano wśród wyróżnionych w tej kategorii za 2019 rok ś.p. Danutę Sokołowską, wyjątkowego człowieka, harcmistrzynię, radną miejską i społecznika. Pani Danuta odeszła 17 kwietnia br., ale na scenie pojawił się jej mąż Franciszek Sokołowski i córka Barbara Sokołowska.

Łukasz Sowada, przewodniczący Rady Miasta Opola podkreślił, że pani Danuta była typowym zadaniowcem.

– W radzie nigdy nie patrzyła, kto z jakiego ugrupowania jest, bo dla niej najważniejsze było zadanie do wykonania i patrzyła na wszystko tak prospołecznie – wspominał przewodniczący Sowada.

Prezydent Wiśniewski w rozmowie z Opowiecie.info podkreślił, że pani Danuta nie działała spektakularnie, ale naprawdę społecznie na rzecz drugiego człowieka.

Konkurs im. Jana Całki. „Lepiej być dziwnym, niż byle jakim.” Nagrody dla opolskich społeczników. Galeria zdjęć– To, co robiła, to było czasem tak gdzieś z boku, że nikt tego nie widział, ale w tym, co robiła, dawała z siebie wszystko – podkreślił prezydent.

Liderem w kategorii Lider Społeczny Roku 2020 została Anna Korwin-Piotrowska ze Stowarzyszenia Sędziów Themis, sędzia Sadu Okręgowego w Opolu, odwołana ze stanowiska wiceprezesa faxem przez Zbigniewa Ziobrę.

– Jest taki czas, kiedy nagroda powinna mieć charakter społeczno-polityczny, a osoby, które coś robią, robią to z narażeniem siebie i życia zawodowego – podkreślił prezydent Opola. – Do takich osób należy sędzia Anna Korwin-Piotrowska. Do takich osób należał też Jan Całka – dodał po chwili.

Konkurs im. Jana Całki. „Lepiej być dziwnym, niż byle jakim.” Nagrody dla opolskich społeczników. Galeria zdjęćWśród wyróżnionych w tej kategorii jest też Kacper Lubiewski, opolski licealista i najmłodszy z działaczy Młodzieżowego Strajku Klimatycznego. Na scenę weszła jego mama, Violetta Lubiewska, bo Kacper rozpoczął już wakacje.

– Chcę powiedzieć, że jeśli został doceniony jako lider, to dlatego, że od dwóch lat przewodzi grupie Młodzieżowego Strajku Klimatycznemu, działa społecznie, bo edukuje w szkołach i przedszkolach – mówiła dumna mama Kacpra.

Wyróżniona została także Maria Przebindowska, dyrygent i kierownik zespołu wokalno-instrumentalnego Camerton Towarzystwa Przyjaciół Opola. Pani Maria łączy środowiska, a to, co robi, to działalność poprzez pokolenia. Znana z wielu spektakularnych akcji, między inny „Szalik dla najstarszego zabytku w mieście”, w którą były zaangażowane różne środowiska i pokolenia.

Natomiast organizowane przez panią Marię Podróże Małe i Duże to spotkania seniorów oraz studentów UO i PO, a także spoza naszego kraju.

– Obserwuję na przestrzeni wielu lat, jak chociażby wspólne śpiewanie łączy pokolenia, takie trzypokoleniowe spotkania są wyjątkowe i piękne, to służy wszystkim – mówi Maria Przebindowska.

W kategorii Pożytek Roku 2020 laureatem została Fundacja Rozwoju Edukacji Empatycznej FREE.

Konkurs im. Jana Całki. „Lepiej być dziwnym, niż byle jakim.” Nagrody dla opolskich społeczników. Galeria zdjęć– Niedowierzanie, radość ogromna i satysfakcja – mówiła na gorąco Agnieszka Kossowska, prezes Fundacji Rozwoju Edukacji Empatycznej FREE. – Wspieramy terapeutycznie dzieci, które objęte są edukacją domową. Mamy 31 dzieci pod stałą opieką.

Ich hasło, które miały także na koszulkach przedstawicielki FREE podczas ceremonii wręczenia nagród, brzmi „Lepiej być dziwnym, niż byle jakim”.

– Po prostu nie godzimy się na bylejakość w pracy z dziećmi, ani działalności społecznej – tłumaczą. – Robimy wszystko, żeby naszym podopiecznym zapewnić najlepsze warunki. W spojrzeniach ludzi czasem widzimy, że człowiek, który daje wszystko z siebie, uchodzi za dziwnego.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Dziennikarstwo, moja miłość, tak było od zawsze. Próbowałam się ze dwa razy rozstać z tym zawodem, ale jakoś bezskutecznie. Przez wiele lat byłam dziennikarzem NTO. Mam na swoim koncie książkę „Historie z palca niewyssane” – zbiór moich reportaży (wydrukowanie ich zaproponował mi właściciel wydawnictwa Scriptorium). Zdobyłam dwie (ważne dla mnie) ogólnopolskie nagrody dziennikarskie – pierwsze miejsce za reportaż o ludziach z ulicy. Druga nagroda to też pierwsze miejsce (na 24 gazety Mediów Regionalnych) – za reportaż i cykl artykułów poświęconych jednemu tematowi. Moje teksty wielokrotnie przedrukowywała Angora, a opublikowałam setki artykułów, w tym wiele reportaży. Właśnie reportaż jest moją największą pasją. Moim mężem jest też dziennikarz (podobno nikt inny nie wytrzymałby z dziennikarką). Nasze dzieci (jak na razie) poszły własną drogą, a jeśli już piszą, to wyłącznie dla zabawy. Napisałam doktorat o ludziach od pokoleń żyjących w skrajnej biedzie, mam nadzieję, że niedługo się obronię.