Pan Piotr Długosz (Silesia Progress) zawiadomił nas, że:

  • w piątek 11 marca o godz. 17:00
  • w Muzeum Śląska Opolskiego (wejście od ul. Muzealnej)
  • rozpocznie się spotkanie z Leszkiem Jodlińskim, tłumaczem "Dziennika księdza Franza Pawlara"
  • wstęp wolny

"Dziennik księdza Franza Pawlara" jest zapisem Tragedii Górnośląskiej. Książka opisuje wydarzenia które miały miejsce od stycznia do kwietnia 1945 roku w Pławniowicach, ale zdarzenia jakie tam zaistniały, miały też miejsce w większości miejscowości opolskiej i katowickiej części Górnego Śląska.

Szczególnym walorem książki jest obiektywizm ks. Pawlara, który spisywał na bieżąco obserwowane wydarzenia, pokazując Ślązaków zarówno jako ofiary przejścia Armii Czerwonej, ale nierzadko także będących współuczestnikami wielu wydarzeń w tych tragicznych dniach.

Książka w ciągu kwartału sprzedała się w nakładzie ponad 1.000 egzemplarzy i doczekała się wznowienia. Jej wydawcą jest opolska oficyna SILESIA PROGRESS, na stronie której znaleźliśmy taką informację o niej:

Przejmujący zapis tragedii górnośląskiej oczami ks. Franza Pawlara, ówczesnego proboszcza Pławniowic. Dziennik przetłumaczył i opatrzył komentarzem Leszek Jodliński. Obszerny materiał zdjęciowy (zarówno historyczne jak i współczesne fotografie Pławniowic) zgromadzony przez Leszka Jodlińskiego, dodatkowo wzbogaca opracowanie.

Prof. Ewa Chojecka napisała o tej książce tak:

Historię można oglądać z wyżyn wielkich uogólnień, ogarniać rozległe horyzonty. Ale jest inaczej, kiedy bierzemy do ręki opowieść księdza Franza Pawlara. To, jak gdybyśmy dotykali tkanki samego życia, wędrowali razem z autorem po Pławniowicach tamtego strasznego czasu. Jego pamiętnik niesie jakże proste przesłanie: oto w wirach wielkiej wojny ludzka bieda zagarnia wszystkich bez różnicy narodu, statusu czy konfesji. I na koniec nie ma zwycięzców ani zwyciężonych. Są tylko ci co przeżyli lub nie, ludzie dobrze lub źle czyniący, po obydwu stronach. I jest nadzieja. Czy to nie prawdziwsze niż propagandowe schematy czarno-białych stereotypów?

Zasługą Leszka Jodlińskiego jest odkrycie, opracowanie i wydanie w znakomitym tłumaczeniu dokumentu dramatu 1945 roku, jakże wiarygodnego. Tekst przeleżał zapomniany przez 70 lat, a to że otrzymujemy niemieckie słowa księdza Pawlara w polskim przekładzie niechby nabrało dodatkowego wymiaru jako znak pojednania, o co na Górnym Śląsku tak trudno.

Książka ukazała się w ramach serii CANON SILESIAE – Ślōnske dzieje (nr 4). Polecamy zainteresowanym spotkanie z Leszkiem Jodlińskim.

Leszek Jodliński  i  "Dziennik księdza Franza Pawlara"  11 marca w Opolu

 

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Autorzy, którzy chcą, aby ich artykuły, napisane na łamach "Grupy Lokalnej Balaton" w latach 2013-2016, widniały na portalu informacyjnym Opowiecie.info proszeni są o przesłanie tytułu artykułu oraz zawartych w nim zdjęć na adres: news@opowiecie.info