Toksyczne odpady, składowane na nielegalnym wysypisku w Brzęczkowicach są zagrożeniem dla mieszkańców i dla środowiska. Na wysypisku zdeponowano 1900 ton odpadów chemicznych – farb, lakierów, rozpuszczalników – substancji żrących i łatwopalnych, które w momencie rozszczelnienia pojemników mogą być szczególnie niebezpieczne.

Gmina Niemodlin usiłuje rozwiązać ten problem od stycznia 2019 roku, czyli momentu ujawnienia  składowiska. Koszt usunięcia i utylizacji toksycznych odpadów oszacowano na prawie 12 mln złotych. Gmina uzyskała już bezzwrotną dotację w wysokości 80 proc. tej kwoty z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Warszawie. To jednak wciąż za mało, by zlikwidować nielegalne wysypisko.

– Z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska dostaliśmy 9 mln 120 tys. zł. – mówi Dorota Koncewicz, burmistrz Niemodlina. – Wnioskowaliśmy o zmianę przepisów, tak byśmy mogli skorzystać z programu.

Burmistrz Niemodlina zwróciła się również do marszałka i zarządu województwa opolskiego z prośbą o pomoc w finansowaniu przedsięwzięcia. – Dostajemy 500 tys. zł. z urzędu marszałkowskiego – mówi Dorota Koncewicz. – 9 września podpisano uchwałę sejmiku województwa opolskiego w tej sprawie.

50 tys. zł. dołoży starostwo opolskie, kolejne 200 tys. zł. Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska. Na pozostały 1 mln 980 tys. zł. gmina bierze pożyczkę.

Pierwsza procedura przetargowa na realizację przedsięwzięcia została jednak unieważniona. Obie oferty, które wpłynęły do gminy opiewały na kwotę o wiele wyższą, niż wynosi zabezpieczenie finansowe przedsięwzięcia. – Stąd unieważnienie przetargu i kolejna wizyta w Narodowym Funduszu Ochrony Środowiska z prośbą o wydłużenie terminu realizacji do września 2022 roku – mówi burmistrz Niemodlina. – Dostaliśmy zielone światło, w związku z czym ogłosiliśmy drugi przetarg i czekamy na jego rozstrzygnięcie.

Utylizacja nielegalnego składowiska chemikaliów może trwać około roku. Zadanie zostało wpisane do Wieloletniej Prognozy Finansowej Niemodlina.

W sprawie nielegalnego składowania niebezpiecznych odpadów w Brzęczkowicach trwa postępowanie prokuratorskie. Obecnie prowadzi je prokuratura w Katowicach i w Częstochowie.

Fot. pixabay

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze