Magdziarz strzela ślepakami

Dyrektor Oddziału TVP w Opolu,  Mateusz Magdziarz,  od września wymachuje szabelką w kierunku Grupy Lokalnej Balaton. Zaczął od wysłania pisma przedprocesowego z żądaniem sprostowania i wpłacenia na cel charytatywny 10-u tysięcy złotych. Sprostowanie miało dotyczyć artykułu: „TVP3 Opole kłamie”,  w którym skrytykowałem telewizyjny materiał pt. „Drugie oblicze sejmiku”.  Chodziło o XX Ogólnopolski Sejmik Samorządów i Mediów Lokalnych, który odbywał się w dniach 7-9 września w Dobrzeniu Wielkim. Jak pisze w Gazecie Wyborczej Piotr Guzik:  „Myczka zarzucił (TVP) manipulację, wskazując, że tematyka sejmiku była znana od czerwca, kiedy to ogłoszono ją na konferencji w Starostwie Powiatowym w Opolu. Przypomniał, że jubileuszowy sejmik zorganizowano w Dobrzeniu Wielkim właśnie z racji tego, co dzieje się wokół tej gminy.”

Wydawca GLB, jako znak dobrej woli,  zawiesił materiał do powrotu  autora (byłem wówczas na urlopie). Jednak, po przeanalizowaniu treści,  udostępnił go ponownie i odpisał Magdziarzowi, że nie widzi powodu dla którego miałby materiał wyrzucić.

Ja również dostałem pismo przedprocesowe, ale wydało mi się tak kuriozalne, że wrzuciłem je natychmiast do okrągłego segregatora.

Tymczasem Magdziarz, gdzie mógł,  tam się odgrażał. Na facebooku usiłował, metodą (dziel i rządź) podpatrzoną u swych pryncypałów, skłócić wydawcę z autorem. Skutku jednak nie odniósł.

A Grupa Lokalna Balaton  wyraźnie go uwiera.  Jego wierny żołnierz spreparował materiał o rzekomych tajemnicach jej finansowania – żadnej jednak nie pokazał. „Przybudówka warsztatu samochodowego”, „wójtowa gadzinówka”, „odprysk” – oto jakim językiem posługuje się określając inne lokalne medium dyrektor oddziału TVP. To zresztą w mediach nic nowego, niektórzy jak widać do dziś uważają , że wystarczy często powtarzać kłamstwa i obelgi, aby stały się prawdą, a może powinienem powiedzieć – postprawdą?

Wreszcie przyszło, długo przeze mnie oczekiwane, wezwanie do sądu. Okazało się jednak, że jest to jedynie wezwanie do próby ugodowej. Wydawca, Łukasz Kołodziej stwierdził,  że nie ma czasu na bzdury i zrobił z wezwaniem to samo co ja z pierwszym: wrzucił do kosza.

Żądania Magdziarza nie zmieniły się: sprostowanie i 10 tysięcy na domy dziecka.

Magdziarz strzela ślepakamiPonieważ na moim wezwaniu napisane było wyraźnie, że „ osobiste stawiennictwo obowiązkowe ‘, mimo iż wiedziałem, że nikt nie może mnie zmusić do ugody – jako legalista – założyłem melonik i poszedłem na wskazane miejsce.

Sędziemu oznajmiłem, że owszem, gotów jestem zawrzeć ugodę, ale na moich warunkach, czyli:
1. TVP zgodnie z zasadami języka polskiego zawsze będzie odmieniała nazwisko Żygadły;
2. Dyr Magdziarz przeprosi mieszkańców podopolskich gmin za stronniczość – w głównym wydaniu serwisu;
3.  Dyr Magdziarz przeprosi Grupę Lokalną Balaton za szkalowanie jej w TVP i w innych mediach –tamże;
4. TVP wpłaci na Wielką Orkiestrę Świątecznej pomocy 50 tysięcy złotych.

Adwokat Magdziarza nawet nie chciał moich żądań na piśmie, stwierdził, że musi się porozumieć z klientem. I na tym zakończyło się posiedzenie sądu.

Po co więc było to spotkanie ? Wykazywaniem się przed centralą? Bo dla mnie po prostu przeciąganiem sprawy i marnowaniem czasu.

A może lepiej byłoby skupić się na jakości programu? bo jego poziom staje się wręcz tragiczny. I nie mówię tu tylko o stronniczości, ale o poziomie dziennikarstwa w ogóle, poczynając od poziomu  języka jakim się posługują pracownicy TVP3 Opole.

 Na arogancję z jaką Magdziarz feruje swoje opinie, mając niewielkie pojęcie o warsztacie dziennikarskim, można by machnąć ręką, gdyby nie fakt, że na tę telewizję wszyscy płacimy abonament.

Wiele lat pracowałem w tej telewizji, byłem w niej nawet kierownikiem Redakcji Programu Regionalnego i,  z przykrością,  obserwuję jak, pod okiem Magdziarza, niszczeją wszelkie standardy .

Współczuję koleżankom i kolegom, którzy tam zostali. Czasami się ze mną kontaktują, wspominając czasy pracy profesjonalnej.

Plotka głosi, że oddział TVP jest do likwidacji a Magdziarz ma zająć prominentne stanowisko w repolonizowanej prasie lokalnej. Już współczuję tej prasie.

Magdziarz strzela ślepakami

 

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Zawsze Pewnie, Zawsze Konkretnie