Opolszczyzna jako jedyny region w Europie dostanie z unii 9 milionów złotych na podnoszenie kwalifikacji osób w różnym wieku. Będą to pieniądze przeznaczone na rozwój ustawiczny w ramach trzech konkursów – każdy po trzy miliony złotych.

– Jesteśmy nie tylko jedynym województwem w Polsce, ale też jedynym regionem w Europie, który dostał takie pieniądze na podnoszenie kwalifikacji poprzez organizacje pozarządowe – podkreślił Andrzej Buła, marszałek województwa Opolskiego na spotkaniu, na które przyszli przedstawiciele organizacji sportowych, zajmujących się osobami zagrożonymi wykluczeniem społecznym, organizacji stricte rolniczych, Ochotniczych Straży Pożarnych, ekologicznych oraz typowo medycznych.

Europejski Budżet Obywatelski daje możliwość poprawienia kompetencji miękkich i stricte zawodowych.

– Będą to pieniądze na podnoszenie różnych umiejętności osób spoza organizacji pozarządowych, ale poprowadzonych przez organizacje pozarządowe – wyjaśniał marszałek Buła.

Rosnąca aktywność mieszkańców naszego regionu, uczestnictwo w różnego rodzaju projektach, wymaga ciągłego rozwoju. Jest on także konieczny, aby dostosować się do ciągle zmieniającego się rynku pracy.

– Chodzi o to, aby aktywni ludzie w różnych sferach życia społecznego, kulturalnego, sportowego, rekreacyjnego, muzycznego mogli znaleźć źródło dofinansowania swoich kwalifikacji – mówił marszałek.

Bo też nie każdy młody piłkarz zrobi karierę na miarę Lewandowskiego, ale może zostać wysokiej klasy trenerem. A o to mogą zadbać kluby piłkarskie. Także kluby związane  ratownictwem wodnym będą mogły organizować szereg różnych kursów.

– Trzeba rozpocząć od inwentaryzacji swojego statutu – podkreśliła Barbara Kamińska, dyrektor Biura Dialogu i Partnerstwa Obywatelskiego w urzędzie marszałkowskim. – Najważniejsze to uporządkowanie tego, co macie w statutach, bo organizacja pozarządowa tylko takie zajęcia, kursy i szkolenia będzie mogła prowadzić, które umożliwia im ich statut .

Podkreśliła, że wszyscy mówimy o ustawicznym kształceniu i wiemy, jak to istotne, ale najlepiej, żeby każda organizacja stworzyła na własny użytek diagnozę, na jakie szkolenia jest właśnie zapotrzebowanie.

Europejski Budżet Obywatelski ma funkcjonować według naszych uregulowań prawnych, ale też szeregu zasad unijnych. Jedna organizacja będzie mogła starać się od kilku tysięcy do maksymalnie o 300 tys. zł na realizację projektu związanego z podnoszeniem kompetencji miękkich i kwalifikacji, które pozwolą zdobyć nowy zawód.

W trakcie tworzenia jest baza osób prowadzących certyfikowane kursy, z których będą mogły korzystać organizacje pozarządowe przy realizacji swoich projektów. Jeśli w bazie nie znajdzie się jakiś ekspert potrzebny organizacji do przeprowadzenia kursu, będzie musiała ona sama poszukać osoby z odpowiednimi kwalifikacjami.

Jolanta Jasińska-Mrukot

 

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Dziennikarstwo, moja miłość, tak było od zawsze. Próbowałam się ze dwa razy rozstać z tym zawodem, ale jakoś bezskutecznie. Przez wiele lat byłam dziennikarzem NTO. Mam na swoim koncie książkę „Historie z palca niewyssane” – zbiór moich reportaży (wydrukowanie ich zaproponował mi właściciel wydawnictwa Scriptorium). Zdobyłam dwie (ważne dla mnie) ogólnopolskie nagrody dziennikarskie – pierwsze miejsce za reportaż o ludziach z ulicy. Druga nagroda to też pierwsze miejsce (na 24 gazety Mediów Regionalnych) – za reportaż i cykl artykułów poświęconych jednemu tematowi. Moje teksty wielokrotnie przedrukowywała Angora, a opublikowałam setki artykułów, w tym wiele reportaży. Właśnie reportaż jest moją największą pasją. Moim mężem jest też dziennikarz (podobno nikt inny nie wytrzymałby z dziennikarką). Nasze dzieci (jak na razie) poszły własną drogą, a jeśli już piszą, to wyłącznie dla zabawy. Napisałam doktorat o ludziach od pokoleń żyjących w skrajnej biedzie, mam nadzieję, że niedługo się obronię.