Takie przekonanie wyraził przed dwoma tygodniami Sławomir Nitras podczas wizyty w Opolu. Dziś powtórzył je Tomasz Simoniak – jedynka na opolskiej liście Koalicji Obywatelskiej. Dzisiaj opolski lider KO Andrzej Buła przedstawił oficjalnie wszystkich kandydujących do sejmu i senatu w naszym regionie.

– Polska w naszych sercach – z takim hasłem, z takim przekonaniem idziemy do tych wyborów. Chcemy być dobrą ofertą dla mieszkanek i mieszkańców województwa opolskiego. Mam nadzieję, że każdy wśród nas znajdzie odpowiednią osobę, którą obdarzy zaufaniem i odda na nią głos. Osoby te mają bardzo bogatą historię swojego życia zawodowego. Już dały się poznać ze swojej działalności, zarówno politycznej, jak i społecznej, zawodowej, gospodarczej. Dlatego z ogromną przyjemnością chce przedstawić tę drużynę, która będzie dla państwa pracowała przez najbliższe tygodnie. Osoby są przekonane, zdeterminowane i mocno już zaangażowane w naszą kampanię wyborczą – mówił Andrzej Buła, lider opolskich struktur KO. – Myślę, że jest to lista godna nas, mieszkańców Opolszczyzny – konkludował. – Oczywiście każdy ma prawo do swoich opinii, ale chcieliśmy państwu zaprezentować ludzi, którzy już napisali historię swojego życia i napisali historię dla mieszkańców naszego województwa. Czujemy się mocni. Czujemy się dobrze podczas zbierania podpisów. Dziękuję wszystkim za odwagę, że dając nam podpis na liście podajecie  swoje dane osobowe.

Andrzej Buła przedstawił kandydatów w kolejności alfabetycznej chcąc zaznaczyć, że wszyscy są tak samo ważni, niezależnie od miejsca na liście.

My podajemy kolejność taką jaką zobaczą państwo 15 października w lokalu wyborczym.

1. Tomasz Siemoniak,
2. Danuta Jazłowiecka,
3. Witold Zembaczyński,
4. Monika Jurek – radna powiatu brzeskiego,
5. Rajmund Miller,
6. Barbara Kamińska,
7. Paweł Masełko,
8. Szymon Ogłaza – członek zarządu województwa opolskiego,
9. Ryszard Wilczyński – poseł na Sejm RP,
10. Ludwika Gronek-Kałuża,
11. Agnieszka Gabruk,
12. Artur Nowak,
13. Krzysztof Michałek,
14. Marzanna Gądek-Radwanowska,
15. Piotr Soczyński,
16. Piotr Mielec – radny miasta Opola,
17. Lilianna Łuczkiewicz,
18. Janusz Żyłka,
19. Szymon Godyla – radny województwa,
20. Dragomir Rudy,
21. Alicja Szymkowicz,
22. Paulina Koczur,
23. Leokadia Kubalańca,
24. Tomasz Kostuś.

O mandaty senatorskie walczyć będą w ramach paktu senackiego zawartego przez Koalicję Obywatelską, Nową Lewicę, PSL, Polskę 2050 i Ruch Samorządowy „Tak! Dla Polski”:

okręg nr 51 Tadeusz Jarmuziewicz,
okręg nr 53 Beniamin Godyla.

– Wszystkie drogi prowadzą do Opola – mówił do zebranych Tomasz Siemoniak, „spadochroniarz” na 1 miejscu na opolskiej liście. Później w kuluarowych rozmowach przyznał, że dla niego, jako byłego ministra obrony, słowo „spadochroniarz” brzmi pozytywnie. To jest szanowany żołnierz w wojsku – ten, który umie skakać ze spadochronem.  – Ja miałem okazję przez 30 lat przyjeżdżać tutaj w różnych rolach zawodowych, w sytuacjach dramatycznych, takich jak  trąba powietrzna czy powódź, po sytuacje sympatyczne, jak rozmaite spotkania z mieszkańcami czy krajowy festiwal piosenki. Teraz staję przed państwem w roli najbardziej zaszczytnej, kandydata na posła, lidera listy. Dlaczego tak się stało? Otóż przewodniczący Donald Tusk i marszałek Andrzej Buła poprosili mnie o to, bym został liderem listy. Nie wiem jak jest z odmawianiem Andrzejowi Bule, ale przez 32 lata współpracy z Donaldem Tuskiem nauczyłem się, że lepiej mu nie odmawiać, gdy postawi jakieś zadania. Jestem zatem tutaj pełen energii i pełen nadziei na bardzo dobrą współpracę, oferując swoje 1000 procentowe zaangażowanie w pracę na rzecz Opolszczyzny. Jestem przekonany do tej  drużyny, która przed chwilą została przedstawiona. Mam tu wielu przyjaciół i współpracowników. Donald Tusk i Andrzej Buła mnie o to poprosili bowiem województwo opolskie jest dla nas niezwykle ważne. I dla Koalicji Obywatelskiej, i dla całej opozycji demokratycznej. To tu musimy wygrać, żeby wygrać w całej Polsce. Chcę przekonać mieszkańców Opolszczyzny do tego, że mamy determinację, świetnych kandydatów, jesteśmy uczciwi, mamy program i wiemy, co zrobić, aby po 15 października Polska stała się zupełnie inna. I Polska i Opolszczyzna na to zasługują. Liczę, na wsparcie i, że na kampanijnych szlakach, będzie okazja do wielu spotkań i rozmów. A ja oddaję się do waszej dyspozycji, żeby zrobić jak najwięcej – i teraz w kampanii wyborczej i, jeśli uzyskam zaszczyt być posłem Ziemi Opolskiej, w sejmie przez najbliższe lata– mówił Tomasz Siemoniak.

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Dziennikarz, publicysta, dokumentalista (radio, tv, prasa) znany z niekonwencjonalnych nakryć głowy i czerwonych butów. Interesuje się głównie historią, ale w związku z aktualną sytuacją społeczno-polityczną jest to głównie historia wycinanych drzew i betonowanych placów miejskich. Ma już 65 lat, ale jego ojciec dożył 102. Uważa więc, że niejedno jeszcze przed nim.