Gmina Dobrzeń Wielki ogłosiła dziś przetarg na "Budowę drogi gminnej ulicy św. Rocha w Dobrzeniu Wielkim". Ulica ta miała już wcześniej asfalt, ale po wielu pracach, związanych z budową infrastruktury podziemnej, jest on obecnie w złym stanie.
W ramach objętych przetargiem prac wykonane ma być 747 metrów kwadratowych jezdni z betonu asfaltowego (szerokość jezdni – od 3,0 do 4,6 metra). Ponadto wykonane ma być 178 metrów kw. chodnika i 348 metrów kw. miejsc postojowych. Powstaną też zjazdy z kostki betonowej (67 mkw.) i tłucznia (87 mkw.). Przewidziane jest także 65 mkw nawierzchni z kostki granitowej oraz 227 mkw zieleni.
Gmina czekać będzie na oferty zainteresowanych firm do 24 lutego. Wyłoniony w przetargu wykonawca otrzyma 100 dni na realizację zadania. Uwzględniając zatem przeciętny czas trwania procedury przetargowej, należy się spodziewać, że wszystkie prace wykonane będą jeszcze przed rozpoczęciem wakacji. Mapka poniżej pokazuje na jakim obszarze będą wykonywane prace:
Wśród wielu materiałów w dokumentacji przetargowej było np. opracowanie: "Dokumentacja z badań podłoża gruntowego dla oceny geotechnicznych warunków przebudowy drogi w miejscowości Dobrzeń Wielki ul. Św. Rocha gm. Dobrzeń Wielki". Wykonał je Zakład Usług Geologicznych "Grunt" z Opola. Piszę o tym, bo często nie zdajemy sobie sprawy, ile prac musi dziś poprzedzić przetarg na budowę drogi.
Sposób budowania drogi musi być dostosowany do podłoża. Trzeba więc przed ogłoszeniem przetargu na budowę drogi zrobić badania geologiczne terenu. Firma "Grunt", pod nadzorem geologicznym Tadeusza Wołkowicza, dokonała 9 lutego 2015 roku wierceń. Wykonała w trzech miejscach otwory geotechniczne, sięgające dwóch metrów poniżej poziomu terenu. Pobrany podczas wierceń grunt trzeba było przebadać. Trzeba było ustalić jakie jest jego zagęszczenie, jak głęboko jest woda, ile w gruncie jest gleby (próchnicy) etc.
Jeśli grunt pod przyszłą drogą jest zbyt luźny, bo np. przy robieniu kanalizacji rozkopano go i nie zagęszczono ponownie, to przed budową jezdni trzeba go zagęścić. Gdy się tego nie zrobi, to grunt pod asfaltem osiądzie a asfalt połamie się.
Jeśli znów w gruncie jest gleba (próchnica), która trzyma wodę, to zamarzając w zimie taki grunt pęcznieje i kruszy asfalt. Przed asfaltowaniem trzeba więc ten grunt z glebą usunąć. Wykonawca drogi musi to wszystko mieć w dokumentacji. Często nie widzimy tego ogromu prac, które trzeba wykonać zanim jeszcze ogłosi się przetarg.