Miasto Ozimek ma 8992 mieszkańców (koniec 2015) i 3,25 km kw. powierzchni. Daje to gęstość zaludnienia 2.767 mieszkańców na km kw. Miasto Opole ma 118.931 mieszkańców i 96,5 km kw. powierzchni. Daje to gęstość zaludnienia 1.232 mieszkańców na km kw., czyli nawet nie połowę tego, co w Ozimku. A po Nowym Roku 2017, gdy Opole poszerzy się, różnica będzie jeszcze większa.
Ponieważ Ozimek ma bardzo małą powierzchnię, to wszędzie jest tam blisko. Także od zabytku do zabytku (z wyroku historii Ozimek ma tylko dwa znaczące zabytki). Główny zabytek Ozimka to najstarszy na kontynencie europejskim żelazny most wiszący. Widnieje on nawet w herbie Ozimka. Już choćby ten jeden zabytek powoduje, że warto odwiedzić Ozimek.
W ścisłym centrum Ozimka znajduje się sklep sieci Netto. Najwygodniej byłoby nam zostawić auto na jego parkingu i dalej poruszać się pieszo.
Tablica informująca, że jest to parking tylko dla klientów sklepu, i tylko do jednej godziny, zniechęca do postawienia tam auta. Mijamy więc wjazd na parking i drogą, z której wykonałem zdjęcie powyżej, jedziemy dalej prosto, by za chwilkę znaleźć się na parkingu przy kościele ewangelickim, czyli przy drugim ważnym zabytku Ozimka.
Na tym parkingu nie było żadnych zakazów i gróźb, więc spokojnie ustawiliśmy tam auto. Za drzewami z lewej strony zdjęcia prześwituje sklep Netto, co pokazuje, jak to jest blisko. Zaraz obok kościoła trafiliśmy na informację o architekcie, który go zaprojektował:
W pobliżu kościoła trafiliśmy na kolejną tablicę, z tekstem, w którym pan Józef Tomasz Juros szczegółowo opisywał jego historię.
Tekstowi towarzyszyły liczne archiwalne zdjęcia i rysunki. Z tablicy dowiedzieliśmy się, że wieżę kościoła dobudowano po kilkudziesięciu latach. To mogłoby tłumaczyć jej oddalenie od głównej bryły kościoła i powiązanie tej głównej bryły z wieżą za pomocą łącznika:
Spod zabytkowego kościoła ewangelickiego podeszliśmy do współczesnego kościoła katolickiego p.w. św. Jana Chrzciciela. Oba kościoły sąsiadują ze sobą, co widać na kolejnym zdjęciu. Na pierwszym planie jest nowoczesny kościół katolicki, a na drugim planie zabytkowy kościół ewangelicki:
Przed głównym wejściem do kościoła katolickiego jest plac,
przy którym znajduje się grób księdza prałata Gerarda Kałuży:
Z nagrobka dowiedzieliśmy się, że to właśnie ks. Gerard Kałuża jest budowniczym kościoła katolickiego w Ozimku, a także kościołów w Schodni i Nowej Schodni:
Zajrzeliśmy jeszcze do wnętrza kościoła. Kolejne dwa zdjęcia to widok w stronę ołtarza i w stronę chóru:
Po obejrzeniu kościoła katolickiego zawróciliśmy drogą, którą przyszliśmy, i krótko po minięciu sklepu Netto trafiliśmy na tablicę, z której dowiedzieliśmy się, jaki to wyrok historii spowodował, że Ozimek ma dziś tylko dwa znaczące zabytki:
Na tej tablicy też było wiele archiwalnych zdjęć i rysunków. Zobaczą je ci, którzy odwiedzą Ozimek.
Kilka kroków dalej trafiliśmy na piękny skwerek, przypominający, że Ozimek wyrósł na hutnictwie:
Po kolejnych kilku krokach byliśmy już przy tablicy, która w czterech językach (polski, angielski, niemiecki i czeski) informowała o historii mostu:
Zaraz obok był most:
Jak blisko jest od kościoła ewangelickiego do mostu pokazuje kolejne zdjęcie, które wykonałem stojąc już na moście. Widać na nim wieżę kościoła ewangelickiego:
Warto odwiedzić Ozimek, obejrzeć jego zabytki, zapoznać się z tablicami (jest ich więcej niż wymienione przeze mnie) i odnieść to, co na tablicach, do dzisiejszego widoku opisanych na nich miejsc.