Posłanka Krystyna Szumilas oraz Poseł Ryszard Galla spotkali się  w Strzelcach Opolskich z samorządowcami z województwa opolskiego i śląskiego. Duża część przybyłych z województwa opolskiego samorządowców to członkowie Śląskiego Stowarzyszenia Samorządowego.

Spotkanie dotyczyło wyników kontroli poselskiej przeprowadzonej przez ww. posłów w Ministerstwie Edukacji i Nauki w sprawie rozporządzenia Ministra Edukacji i Nauki z dnia 4 lutego 2022 r. obniżającego liczbę godzin nauczania języka niemieckiego jako języka mniejszości narodowej z 3 do 1 godziny ze skutkiem od września 2022 r. oraz Rozporządzenia Ministra Edukacji i Nauki z dnia 10 lutego br. zakładającego zmniejszenie wartości dotychczas naliczanych wag (P25, P26 i P27) dla uczniów lub słuchaczy objętych nauczaniem języka niemieckiego jako języka mniejszości narodowej realizowanego w formie dodatkowej nauki tego języka, w skutek czego dojdzie do zmniejszenia finansowania nauczania tego języka.

Posłowie przedstawili w czasie spotkania rezultaty kontroli poselskiej oraz przybliżyli wszystkim zebranym działania, które zostały przez nich podjęte w związku z przeprowadzoną kontrolą.  W momencie rozpoczęcia kontroli posłowie reprezentowali jasne stanowisko, że ww. rozporządzenia w wyraźny sposób naruszają liczne przepisy krajowe, w tym przede wszystkim Konstytucję RP, oraz przepisy rangi międzynarodowej.

Przeprowadzona kontrola poselska oraz analiza jej wyników utwierdziły ich w tym przekonaniu, co wyraźnie zostało przez nich podkreślone w czasie spotkania z samorządowcami. Ww. rozporządzenia zostały zdaniem posłów bez cienia wątpliwości wydane z naruszeniem licznych przepisów prawa.  Można je podzielić na pięć grup:

1)         Niezgodność z Konstytucją RP;

2)         Niezgodność z przepisami ustawy z dnia 7 września 1991 r. o systemie oświaty;

3)         Niezgodność z przepisami ustawy z dnia 6 stycznia 2005 r. o mniejszościach narodowych
i etnicznych oraz o języku regionalnym;

4)         Naruszenie licznych procedur związanych z procesem legislacyjnym;

5)         Naruszenie przepisów rangi międzynarodowej.

Ilość stwierdzonych w czasie kontroli przez posłów uchybień była bardzo duża. W związku z tym konieczne stało się ich zdaniem pilne podjęcie działań mających na celu uchylenie ww. rozporządzeń. W tym celu wystąpili oni ze stosownymi pismami do Prezesa Rady Ministrów oraz do Ministra Edukacji
i Nauki o ich uchylenie.

Następnie posłowie przekazali samorządowcom najbardziej aktualne informacje dot. obniżenia finansowania nauczania języka niemieckiego jako języka mniejszości narodowej oraz zmniejszenia liczby godzin nauczania tego języka. Posłowie omówili także opinię Departamentu Kształcenia Ogólnego MEiN w sprawie możliwości zwiększenia liczby godzin nauczania języka niemieckiego jako ojczystego.

W czasie spotkania głos zabrało bardzo wielu samorządowców. Wyrażali oni swoje obawy co do skutków zmniejszenia wydatków o kwotę 39.800 tys. zł w części oświatowej subwencji ogólnej dla jednostek samorządu terytorialnego. Jak wskazywali w swoich wypowiedziach, ograniczenie subwencji będzie bardzo dużym ciosem wymierzonym zarówno w dzieci biorące udział w zajęciach języka niemieckiego jako języka mniejszości narodowej, jak i w samorządy, którym zostaną ograniczone środki na organizację zajęć. Poszkodowani zostaną ich zdaniem także nauczyciele prowadzący te zajęcia – wielu z nich na skutek zmian może stracić pracę. Ponadto, jak wskazywali, bardzo prawdopodobne jest to, że ograniczenie subwencji doprowadzi do likwidacji wielu małych, wiejskich szkół. Samorządowcy prosili posłów o podejmowanie dalszych działań ukierunkowanych na przywrócenie dotychczasowej wysokości subwencji oświatowej.

Poseł Ryszard Gala odniósł się także do ostatniej wizyty w Opolu ministra Czarnka i powtarzanego przez niego stwierdzenia, że  pomysł  obcięcia subwencji na naukę języka niemieckiego to efekt projektu poselskiego. – Nic bardziej mylnego – stwierdził.

Fot. melonik

 

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Dziennikarz, publicysta, dokumentalista (radio, tv, prasa) znany z niekonwencjonalnych nakryć głowy i czerwonych butów. Interesuje się głównie historią, ale w związku z aktualną sytuacją społeczno-polityczną jest to głównie historia wycinanych drzew i betonowanych placów miejskich. Ma już 65 lat, ale jego ojciec dożył 102. Uważa więc, że niejedno jeszcze przed nim.