Jeden z policjantów zauważył ciężarówkę wjeżdżającą na zamknięty teren w gminie Niemodlin. Okazało się, że na naczepie znajduje się duża ilość pojemników z nieznaną substancją. Więcej takich odpadów znajdowało się w budynku obok. Wstępne badanie pobranych próbek wskazuje, że wśród rożnych substancji, były również te szkodliwe dla ludzi. Mężczyznom grozi kara do 5 lat.

22 stycznia około południa, będący na wolnym policjant z Opola, zauważył niepokojącą sytuację. Na zamknięty teren nieczynnych już kurników we wsi Brzęczkowice, wjechał tir. Wzbudziło to podejrzenia policjanta, który natychmiast powiadomił o zajściu dyżurnego z Niemodlina.

Okazało się, że na naczepie ciężarówki znajdowały się zafoliowane, w żaden sposób nieopisane pojemniki. Wewnątrz nich była nieznana substancja. Policjanci dokładnie sprawdzili więc cały pobliski teren. Więcej takich pojemników było w hali po nieczynnym już kurniku. Na miejsce natychmiast zostali wezwani technicy kryminalistyki, policjanci z grupy dochodzeniowo-śledczej oraz strażacy.

Cały teren został zabezpieczony, funkcjonariusze przeprowadzili szczegółowe oględziny, przesłuchali świadków oraz zabezpieczyli dostępne na miejscu dowody. Próbki pobrane do badań przebada teraz biegły. Pozwoli to odpowiedzieć na pytanie co znajduje się w zabezpieczonych pojemnikach.

Jeszcze tego samego dnia, policjanci z komendy miejskiej i wojewódzkiej policji w Opolu zatrzymali 3 mężczyzn. To mieszkańcy województw; opolskiego, śląskiego i małopolskiego w wieku od 42 do 50 lat.

Muszą się oni liczyć z zarzutami związanymi z nielegalnym składowaniem odpadów zagrażających ludziom bądź środowisku w wielkich rozmiarach. Za takie przestępstwo grozi kara do 5 lat więzienia.

Fot. opolska.policja.gov.pl

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Zawsze Pewnie, Zawsze Konkretnie