Farsa i groteska. Dalej było grubiej: kłamstwo, fałsz, oszustwo, zaściankowość i partykularyzm – te wszystkie słowa padły z ust profesora Marka Masnyka, rektora Uniwersytetu Opolskiego pod adresem dra hab. Tomasza Halskiego, rektora Państwowej Medycznej Wyższej Szkoły Zawodowej w Opolu.
O sprawie pisaliśmy w ubiegłym tygodniu https://opowiecie.info/fuzji-bedzie-pmwsz-polaczy-sie-uniwersytetem-opolskim/
Rektor PMWSZ zwołał w ubiegłym tygodniu konferencję prasową na, której poinformował o zerwaniu rozmów z Uniwersytetem Opolskim na temat połączenia obydwu szkół. Poinformował, że nie widzi możliwości prowadzenia dalszych rozmów. Jego zdaniem uniwersytet zmienił warunki połączenia. Ucierpią na tym pracownicy i być może studenci jego uczelni.
Prof. Marek Masnyk odpierał zarzuty nie przebierając w słowach. Najbardziej dotknęło go stwierdzenie, że Halski nie widzi możliwości powrotu do rozmów, a także fakt, że rektor PMWSZ jeszcze przed zawiadomieniem uniwersytetu zwołał konferencję prasową i poinformował o wszystkim media.
– Takie kommunikowanie sie przez media, to nie są standardy, którymi sie posługuję – grzmiał Masnyk. – Rektor Halski odpalił minę. Narracja rektora Halskiego jest zbudowana na fałszu i kłamstwie, a uchwała przyjęta przez senat PMWSZ to przejaw zaściankowości, partykularyzmu i prowincjonalizmu, rozumianego jako kategoria umysłowa. Rektor Halski najwyraźniej nie ma genu współpracy, działania dla dobra wspólnego. Widać inaczej pojmujemy służbę publiczną, etos akademicki i kwestię odpowiedzialności za świat akademicki w naszym mieście – przekonywał dziennikarzy Masnyk, tłumacząc jednocześnie, że wszystkie posunięcia i decyzje Uniwerstetu Opolskiego są lege artis i z korzyścią dla wszystkich, a pomysły PMWSZ to bubel prawny.
Można oczywiście przytaczać wszystkie dokumenty i racje uniwersytetu. Prof. Marek Masnyk zrobił to na konferencji prasowej (niemal godzinnej), którą można obejrzec poniżej. Pozostaje pytanie: jeżeli jest tak świetnie jak mówi rektor uniwersytetu – to dlaczego jest tak źle? Dlaczego senat PMWSZ rozmowy zerwał, dlaczego nie chce przyjąć waruków podobno uzgodnionych?
Czekamy z troską i nierpliwością na kolejne odsłony tego dramatu obawiając sie jednak, że może on zostać zakończony jakimś rozporządzeniem rady ministrów czy samego ministra, nie oglądających się na autonomię i sprzeciw uczelni.
Fot. melonik