Premiera filmu dokumentalnego „Brońmy swego Opolskiego” i spotkanie z jego bohaterami otworzyła listopadową sesję Sejmiku Województwa Opolskiego. To było nieoficjalne podsumowanie tegorocznych obchodów 25-lecia obrony województwa opolskiego na mapie administracyjnej Polski.

– To niezwykła chwila, która pozwala nam spojrzeć wstecz z dumą na naszą historię, na czas, gdy jedność, odwaga i determinacja były fundamentem obrony naszej małej ojczyzny – tak wyjątkowość wydarzeń związanych z obroną samodzielności administracyjnej województwa podkreślał przewodniczący sejmiku województwa Rafał Bartek. – Dziś również podsumowujemy działania na rzecz uczczenia 25 rocznicy tych wydarzeń. Pamiętajmy przy tym, że ta historia tak oczywista dla nas tutaj obecnych wcale nie jest oczywista dla młodego pokolenia mieszkańców naszego regionu – mówił. – Niech ta rocznica będzie przypomnieniem, że potrafimy pokonywać trudności, gdy działamy razem. Niech będzie inspiracją do tego, abyśmy zawsze pielęgnowali ducha wspólnoty i gotowości do obrony naszych wspólnych wartości. Niech nasza jedność i determinacja będą zawsze fundamentem naszej siły, a obrona Województwa Opolskiego pozostanie źródłem inspiracji dla kolejnych pokoleń – dodawał przewodniczący podkreślając, że również dzisiaj pojawiają się głosy, iż regionów jest w Polsce zbyt dużo a te najmniejsze są zbyt słabe. – My już nie raz udowodniliśmy, że jeżeli tylko nam się da równe szanse to jesteśmy w stanie być liderem. Jestem przekonany, że tak też będzie w przyszłości – mówił Rafał Bartek.

– Oczywiście zdajemy sobie sprawę, że gdy mówimy do ludzi młodych, młodszych niż 25 lat, to musimy tę narrację i tę opowieść stworzyć troszkę bardziej rozbudowaną – mówił marszałek Andrzej Buła. – Nie chcemy nikogo wyprowadzać ze strefy komfortu, ale to był taki rok, kiedy mogliśmy sobie stworzyć pewne poczucie dumy i przynależności regionalnej. I to  naprawdę  się to udało, bo aktywności i chęci udziału w tym było bardzo dużo.

W filmie wystąpili zatem m.in.: prof. Dorota Simonides, prof. Stanisław Sławomir Nicieja, Aleksander Kwaśniewski, Jerzy Buzek, Andrzej Czyczyło czy Janusz Wójcik.

– Dużo pracy kosztował nas ten film – przyznał jeden z jego twórców Jacek Kaczor. Za najważniejsze przeżycie związane z jego tworzeniem uważa nakłonienie do współpracy premiera Jerzego Buzka i prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego. – To oni wówczas sprawowali najważniejsze urzędy w kraju, wówczas, gdy Opolszczyzna wisiała włosku. Niewiele z tego pamiętam, bo to były początki mojego dziennikarstwa, ale pamiętam, że wszyscy ludzie w OKOOP-ie,  czyli organizacji społecznej, która broniła Opolszczyzny wykonywali taka robotę i tyle ruchów, że ówczesne władze nie miały wyjścia, musiały się zgodzić, żeby Opolszczyzna została na mapie Polski.

– Struktura filmu jest oparta na kalendarium, które powstało w Białej Księdze Obrony Województwa Opolskiego – wyjaśniał współtwórca filmu, dziennikarz niezależny Andrzej Buchowski. – Założenie było takie, żeby opowiadać. Wypowiadają się konkretne osoby, ale żeby opowiedzieć bardziej o tych tysiącach mieszkańców województwa opolskiego, którzy tak naprawdę przyczynili się do obrony tego województwa. Bo oczywiście liderzy są ważni,  ci,  które są gdzieś tam na pierwszych stronach gazet i pojawiają się przy okazji wielu rocznic, ale tak naprawdę to my Opolanie, mieszkańcy województwa opolskiego, broniliśmy.

Buchowski przyznał, że z materiałami archiwalnymi nie było łatwo. – Oczywiście z wiadomych względów nie korzystaliśmy z archiwum Telewizji Polskiej. Sporo materiałów udostępniła nam redakcja programu Schlesien Journal. W dużej mierze opieraliśmy się na fotografiach dostarczonych przez Archiwum Państwowe w Opolu. Za pomoc w realizacji bardzo dziękujemy opolskim fotografom: Jerzemu Stępieniowi, Romanowi Hlawaczowi , Jerzemu Stemplewskiemu, ale też wielu anonimowym ludziom, którzy robili zdjęcia. A warto pamiętać, że wtedy, 20 lat temu nie było ani Facebooka, ani nie było telefonów komórkowych, które robiły filmy i zdjęcia – przyznał Buchowski.

Przy pracy nad filmem, opracowana została dokumentacja zdjęciowa, której ekspozycja jest udostępniana w formie wystawy objazdowej w całym regionie. Teraz wystawę można oglądać w holu urzędu marszałkowskiego.

Zdjęcia do filmu wykonali Rafał Bobrowski i Jakub Olszewski, zmontował Maciej Lubczański. Producentem był Wiesław Duda i Opolska Fundacja Filmowa Offilm.

Roboczą część sesji wypełniły tematy związane z ochroną zdrowia i ochroną środowiska. Radni zapoznali się m.in. z funkcjonowaniem Szpitala Wojewódzkiego w Opolu, wysłuchali też sprawozdania z realizacji programu ochrony środowiska dla województwa opolskiego.

– Bardzo dobra kondycja finansowa  naszych jednostek  służby zdrowia to jest zasługa lekarzy, pielęgniarek, całej kadry medycznej i zarządzającej tymi szpitalami – przyznał marszałek Andrzej Buła. – My uczestniczymy w tym procesie inwestycyjnym, więc też się cieszę, ze nasi radni zobaczą dziś na sesji funkcjonowanie jednego ze szpitali – zapowiadał Marszałek na przed sesyjnej konferencji prasowej.

A  informację nt. funkcjonowania Szpitala Wojewódzkiego w Opolu przedstawił prezeska Renata Ruman-Dzido. Szpital od kilku lat stanowi bazę dydaktyczną dla Uniwersytetu Opolskiego – działają w nim cztery oddziały kliniczne, szpital posiada też bogate doświadczenie w prowadzeniu badań klinicznych – obecnie prowadzi takie badania głównie w dziedzinie hematologii i onkologii hematologicznej. Jak podkreślała pani prezes, placówka nieustannie inwestuje dla poprawy bezpieczeństwa pacjentów i warunków leczenia, nie przerywając przy tym działalności medycznej w żadnej sferze.

– Od 24 lat jestem związana z tym szpitalem i działam z dużą dbałością, zarówno od strony kosztowej jak i przychodowej, rozwojowej a także o pracowników- mówi Renata Ruman-Dzido. – Na taką stabilną sytuację trzeba nieustannie pracować, zwłaszcza w tak ekstremalnej sytuacji w otoczeniu szpitala. Ale na pewno nigdy nie warto skupiać się na tym, że jest wciąż za mało pieniędzy i personelu. Takie są fakty, ale trzeba po prostu pracować, żeby pacjenci nie odczuwali skutków różnych deficytów w ochronie zdrowia.

Na przyszły rok planowane są m.in. doposażenie i przebudowa Szpitalnego Oddziału Ratunkowego, adaptacja pomieszczeń i zakup aparatu RTG dla pracowni radiologicznej, rozbudowa i doposażenie Zakładu Endoskopii Diagnostycznej i Zabiegowej dla potrzeb małoinwazyjnej pulmonologii czy poprawa dostępności do świadczeń medycyny nuklearnej poprzez adaptację pomieszczeń i zakup gammakamery.

Radni, pozostając w sferze ochrony zdrowia, wyrazili zgodę na przekazanie Powiatowi Strzeleckiemu pomocy finansowej w wysokości 564 640 zł na zakup sprzętu medycznego. Jak informował starosta Józef Swaczyna, dotacja będzie przeznaczona na zakup dwóch stołów operacyjnych z wyposażeniem oraz neuromonitoringu do zabiegów na tarczycy. Te zakupy będą stanowić cześć wkładu własnego do projektu unijnego pn. „Poprawa wydajności usług medycznych w Szpitalu Powiatowym w Strzelcach Opolskich poprzez modernizację Oddziału Chirurgii wraz z dostawą sprzętu”.

Radni zapoznali się też z raportem z realizacji programu ochrony środowiska dla województwa opolskiego za lata 2021-2027. Jak mówiła Małgorzata Juszczyszyn-Pieczonka, wicedyrektor Departamentu Ochrony Środowiska urzędu marszałkowskiego na podstawie analizy wskaźników monitorowania można zauważyć, że na przestrzeni lat 2021-2022 zdecydowana większość z nich wykazuje pozytywne zmiany, korzystne dla środowiska. Odnotowano m.in. poprawę jakości powietrza w zakresie pyłu zawieszonego PM10 w strefie miasta Opola. Natomiast stan jakości powietrza z uwagi na stężenia benzo(a)pirenu i pyłu zawieszonego PM10 pozostaje bez zadawalającej zmiany – nie stwierdzono wyraźnie zauważalnej poprawy, przy czym nie jest to problem jedynie lokalny (przeważająca część kraju jest kwalifikowana analogicznie pod względem tych substancji). Należy mieć jednak na uwadze, że zmniejszeniu uległa ilość mieszkańców poddanych oddziaływaniu zanieczyszczonego powietrza. W związku z utrzymywaniem się przekroczeń w zakresie danych substancji, zadania przewidywanie do realizacji w ramach kolejnego programu ochrony środowiska powinny nadal skupiać się na poprawie efektywności energetycznej budynków, promowaniu odnawialnych źródeł energii i ograniczaniu niskiej emisji.

Istotnym problemem środowiskowym dotyczącym województwa opolskiego jest stan wody w Odrze. W związku z tym zarekomendowano między innymi niezwłoczną likwidację nielegalnych wylotów zrzutów ścieków, wspieranie inwestycji z zakresu oczyszczania ścieków komunalnych i przemysłowych oraz ścisłą współpracę strony społecznej z przedstawicielami instytutów badawczych i administracji publicznej.

Fot. melonik, UMWO

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Dziennikarz, publicysta, dokumentalista (radio, tv, prasa) znany z niekonwencjonalnych nakryć głowy i czerwonych butów. Interesuje się głównie historią, ale w związku z aktualną sytuacją społeczno-polityczną jest to głównie historia wycinanych drzew i betonowanych placów miejskich. Ma już 65 lat, ale jego ojciec dożył 102. Uważa więc, że niejedno jeszcze przed nim.