Nikt z opozycji na dzisiaj szampana nie zamawiał...

Nie dziwi wynik urzędującego prezydenta. Cieszy wysokie poparcie Rafała Trzaskowskiego. 41,8 % + 30,4% pozostawia blisko 28% do zagospodarowania. Najbliższe dwa tygodnie pokażą jaki będzie przepływ elektoratu. Fakt, że bardzo wiele osób głosowało na „niedudę” pozwala wierzyć, że ostatecznie będziemy mieli prezydenta, którego nie będziemy się musieli wstydzić.

Trudno powiedzieć, że zebrani w hotelu Festival na wieczorze wyborczym zwolennicy Rafała Trzaskowskiego byli zachwyceni wynikiem. Tym bardziej, że na Opolszczyźnie wynik byl dla nich o wiele korzystniejszy.

Na bieżąco skomentował ten wynik na portalu społecznościowym politolog Błażej Choroś:

W województwie opolskim Duda minimalnie słabiej niż PiS w 2019 (37.1 vs 37.6), Trzaskowski znacznie lepiej niż KO (35.6 vs 26.7). Hołownia ponad średnią, Bosak (+1.1 w stos. do Konfederacji) i Biedroń poniżej. Jeśli wyniki oficjalne będą zbliżone, to w II turze Trzaskowski będzie miał raczej pewną wygraną na Opolszczyźnie.

A teraz Polska . W porównaniu do wyborów do Sejmu z 2019: Duda -1,8; Trzaskowski +3; Bosak +0,6. To nie jest bardzo dobry wynik dla Dudy, ani jakiś wielki sukces dla Bosaka (choć osobisty tak).

Wśród najmłodszych wyborców Trzaskowski przed Dudą, i to jedyna grupa w której wygrał (co może wróży coś na przyszłość, ale to grupa o niskiej frekwencji) To co zwraca uwagę w tej grupie to pozycja Bosaka, pytanie jaki odsetek popierających to Korwinowcy, a jaki narodowcy. Nowych wyborców najskuteczniej zebrał Hołownia i Trzaskowski – to zła wiadomość dla Dudy w kontekście rosnącej frekwencji.

Jeśli oficjalne wyniki będą podobne, to sytuacja Dudy w II turze będzie dosyć trudna. Trzaskowski ma spory dystans do przeskoczenia i sporo będzie zależało od skuteczności mobilizowania wyborców Hołowni, KK i RB. Jak na razie ekipa Trzaskowskiego słabo to rozgrywała, traktując, zwłaszcza Hołownię mocno protekcjonalnie.

Ten wynik świadczy o wzroście poparcia dla kandydata opozycji w stosunku do poparcia dla samej opozycji podczas porzednich wyborów.

Szef opolskich struktur Platformy Obywatelskiej Andrzej Buła, dziękując wszystkim za udział w wyborach ma taką nadzieję, choć zdaje sobie sprawe, że dwa najblizsze tygodnie to będzie mordercza praca w kampanii. Kampanii, jak zaznaczył pozytywnej, bo tylko taką Koalicja Obywatelska prowadzi. Zwrócił uwagę na fakt, że sa to na razie wyniki sondażowe. Może się okazać, że różnica między dwoma zwyciezcami przechodzącymi do drugiej tury będzie inna.

Szef opolskiego sztabu Rafała Trzaskowskiego przyznał, ze marzył o trzydziestoprocentowym poparci dla swojego kandydata. Jego zdaniem wynik prezydenta Dudy, to jest maximum, które ten polityk mógł osiągnąć.

Chyba największym optymistą wśród polityków KO jest poseł Tomasz Kostuś, bo choć nie czuje się dziś do końca usatysfakcjonowany, to jednak wierzy, że te specyficzne wybory w cieniu pandemii, pozwolily tak bardzo zmobilizować społeczeństwo do licznego udzialu w głosowaniu i doprowadza do szczęśliwego zakończenia w drugiej turze.

Także poseł Witold Zembaczyński uważa, że zwyciestwo jest w zasięgu ręki. Bardzo liczy na wyborców Szymona Hołowni, którzy także oczekują zmian i nie chca Dudy na kolejną kadencję. -Wszaytko zależy od tego jakim językiem będziemy się posługiwać rozmawiajac z tymi wyborcami, którzy oddali głos na innych kandydatów – powiedział Zembaczyński.

I już jest pierwszy z wyborców Hołowni, który deklaruje głosowanie na Trzaskowskiego. Mecenas Jacek Różycki na goraco podzielił się swoimi odzuciami po ogloszeniu wyników pierwszej tury:

Bez niespodzianki w postaci pozostania w grze mojego kandydata. Ale najważniejsze jest to, ze Duda nie wygrał i może przegrać. Wystarczy za dwa tygodnie pójść, powtórzyć dzisiejszą petardę i ostatecznie zatrzasnąć. Mam gorącą nadzieję, że kiedyś na samym końcu usłyszę jeszcze trzask drzwi pewnej celi… Potem bardzo wielu cel.

Proszę każdą i każdego z popierających dziś innego kandydata – bądźmy mądrzy i głosujmy w II turze na Rafała Trzaskowskiego. Wróg jest tylko jeden i nazywa się PiS (Andrzej Duda)). Niech się dalej „cały czas uczy” – dajmy mu na to masę wolnego czasu (bo bardzo go ten człowiek potrzebuje).

Jest także oświadczenie Krzysztofa Bosaka, które jest swoistym votum nieufności dla Andrzeja Dudy: