31 absolwentów kierunku lekarskiego właśnie rozpoczęło staż podyplomowy w USK w Opolu. To niemal trzy razy więcej niż w poprzednich latach. Większość tegorocznych stażystów studiowało na UO.

Na 78 osób, które w tym roku zgłosiło w Opolskiej Izbie Lekarskiej akces odbycia staży w szpitalach województwa opolskiego, blisko połowa została skierowanych do USK w Opolu. – Preferujących nasz szpital było więcej. Kandydaci wskazywali trzy szpitale, w których chcą zrealizować staż. Rozstrzygająca była średnia ocen ze studiów – wyjaśnia dr n. med. Jerzy Jakubiszyn, koordynator stażu podyplomowego w USK w Opolu i członek prezydium OLI.

Przez najbliższy rok stażyści będą pracować pod okiem doświadczonych lekarzy na oddziałach (obowiązkowo m.in. na wewnętrznym, pediatrycznym, chirurgicznych czy SOR, a w tzw. części spersonalizowanej stażu – na innych wybranych). Będą też  uczestniczyć w kursach i wykładach z prawa medycznego, bioetyki, orzecznictwa, profilaktyki nowotworowej, leczenia bólu, relacji z pacjentem.

Większość z tegorocznych lekarzy stażystów, którzy zgłosili się do OIL to absolwenci Uniwersytetu Opolskiego. – Niezwykle nas to cieszy, że spośród blisko 80 osób, które w tym roku zakończyły jako pierwsze cykl kształcenia na kierunku lekarskim w naszej uczelni, połowa na miejsce odbywania stażu wybrała Opolszczyznę – komentuje dr n. med. Katarzyna Sznajder, prodziekan Wydziału Lekarskiego.

– Co więcej, blisko 100 proc. tegorocznych absolwentów już zdało LEK, czyli lekarski egzamin końcowy, a więc do pełnego prawa wykonywania zawodu brakuje im zaliczenia stażu. W kolejnych latach zwiększaliśmy nabory na kierunku lekarskim i w tym roku doszliśmy do docelowej liczby 160 studentów. To oznacza, że w przyszłości lekarzy stażystów w opolskich szpitalach powinno być jeszcze więcej – dodaje dziekan Sznajder.

Bartosz Śnietka, jeden z lekarzy stażystów, wyjaśnia, że jako student kierunku lekarskiego UO miał możliwość zobaczenia w trakcie zajęć praktycznych, jak wygląda praca w uniwersyteckim szpitalu i dlatego zdecydował się tutaj podjąć staż. – W przyszłości chciałbym specjalizować się w jakieś dyscyplinie zabiegowej, ortopedii lub chirurgii naczyniowej, a wiem, że ten szpital także rozwija się w tych kierunkach – deklaruje.

Absolwentem UO jest także Kacper Wójcicki. – To duży, rozwijający się szpital, który stawia na nowoczesność. Duża liczba oddziałów sprawia, że stażysta ma z czego wybierać w ramach części spersonalizowanej zajęć. Podczas stażu współpracujemy z lekarzami na oddziałach, uczestniczymy w procesie diagnostyczno-terapeutycznym, ale jeszcze niesamodzielnie – mówi.

– Tak liczna grupa lekarzy stażystów jest dla nas pewnym wyzwaniem logistycznym, ale też daje duże nadzieje na kadrowe zasilenie w przyszłości. Obecnie nasz zespół lekarski liczy blisko 300 osób – komentował podczas spotkania ze stażystami dr n. med. Andrzej Kucharski, dyrektor ds. lecznictwa.

– Idea uruchomienia w Opolu kierunku lekarskiego przyniosła już pierwszy efekt w postaci absolwentów, którzy w październiku trafili do nas i innych opolskich szpitali na staż. Jesteśmy dumni, że byliśmy wskazywani przez największą liczbę kandydatów jako numer jeden – mówi dyrektor generalny Dariusz Madera.

– Podczas spotkania wskazaliśmy młodym lekarzom możliwości rozwoju w naszym szpitalu: z jednej strony w różnych specjalizacjach medycznych, z drugiej – rozwoju naukowego, udziału w badaniach klinicznych, przy wsparciu Centrum Naukowo-Badawczego. W tym celu rozbudowujemy CNB – ostatnia dobra wiadomość to uzyskanie finansowania na utworzenie centrum medycyny cyfrowej i medycyny spersonalizowanej – podsumowuje dyrektor Madera.

Nowi stażyści w opolskim USK

Fot. Edyta Hanszke-Lodzińska

 

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Dziennikarz, publicysta, dokumentalista (radio, tv, prasa) znany z niekonwencjonalnych nakryć głowy i czerwonych butów. Interesuje się głównie historią, ale w związku z aktualną sytuacją społeczno-polityczną jest to głównie historia wycinanych drzew i betonowanych placów miejskich. Ma już 65 lat, ale jego ojciec dożył 102. Uważa więc, że niejedno jeszcze przed nim.