– Odnowa wsi to nie tylko mieszkańcy, ale również to, w jaki sposób z mieszkańcami pracuje gmina – twierdzi Ryszard Wilczyński, który  ćwierć wieku temu zainicjował program. Najpierw na Opolszczyźnie, a następnie, dzięki jego pracy, inicjatywa rozszerzyła się na inne województwa. Przesłaniem jest to, aby mieszkańcy kreowali to, jaka jest gmina. Odnowa wsi nigdy się nie kończy, ale dostosowuje się do wyzwań.

– Dziś naruszone zostało bezpieczeństwo Europejczyków, te wyzwania globalne wpływają na to, jak muszą  zareagować sołectwa. Są to zagrożenia energetyczne, depopulacyjne czy ekonomiczne – zaznacza Ryszard Wilczyński.

Podczas dwudniowej konferencji w Gogolinie o programie “Odnowy Wsi” w Gogolinie dyskutują  liderzy, samorządowcy i specjaliści. 25 lat od wdrożenia programu opolska wieś uległa znaczącym zmianom. Podstawą niewątpliwej rewolucji byli i są sami mieszkańcy.

– Rozmawiamy o tym, co wydarzyło się przez 25 lat na opolskiej i polskiej wsi. Program „Odnowy Wsi” ma tutaj niewątpliwie ogromne znaczenie. Można sobie zadać pytanie, czy program wpłynął na zmiany – oczywiście, że tak – można dyskutować w jakim stopniu. Chodzi o inicjatywy oddolne, remonty, zmiany w jakości życia. Opolska wieś jest marką naszego województwa – przyznaje  członek zarządu województwa opolskiego Antoni Konopka.

– Ojcem programu Odnowy Wsi jest Ryszard Wilczyński, obecny poseł RP – zaznacza Andrzej Buła, marszałek województwa opolskiego  – To tutaj zrodził się pomysł i przez lata był rozwijany. Ta idea realnie wpłynęła na to, jak dziś wygląda wieś. Sukces programu wynika z sieciowania działań oraz umiejętności szukania i znajdowania kompromisów. Wsi dedykowaliśmy bardzo wiele projektów inwestycyjnych. Udało się nam odrodzić Koła Gospodyń Wiejskich – mówi marszałek.

– Odnowa wsi to nie tylko mieszkańcy, ale również to, w jaki sposób z mieszkańcami pracuje gmina – zaznacza Ryszard Wilczyński. – Przesłaniem jest to, aby mieszkańcy kreowali to, jaka jest gmina. Odnowa wsi nigdy się nie kończy, ale dostosowuje się do wyzwań. Dziś naruszone zostało bezpieczeństwo Europejczyków, te wyzwania globalne wpływają na to, jak muszą  zareagować sołectwa. Są to zagrożenia energetyczne, depopulacyjne czy ekonomiczne – mówi.

– Dla mnie Odnowa Wsi to budowa, pielęgnowanie i pomnażanie – tłumaczy Joachim Wojtala, burmistrz Gogolina.  – Dbamy o nasze tradycje, tożsamość i jesteśmy otwarci na innych. Działamy efektywnie i jesteśmy ludźmi kreatywnymi. Za nami trudny czas pandemiczny, wojna po wschodniej stronie naszej państwowej granicy. W tych wyzwaniach musimy wzmacniać samorządność i umiejętność dzielenia się władzą, oddając ją np. lokalnym grupom działania a to nie jest jednorazowe działania, ale długotrwały proces– przyznaje  Wojtala.

Dwudniowa konferencja nt. Odnowy Wsi przyciągnęła ekspertów, którzy zajmują się sytuacją obszarów wiejskich. Została ona podzielona na bloki tematyczne – w pierwszym dniu odbywają się sesje „Panorama 25 lecia” oraz „Na drodze odnowy wsi”, zorganizowano także wyjazdy studyjne do czterech gmin: Gogolin, Strzelce Opolskie, Popielów oraz Ujazd. Drugi dzień będzie dniem warsztatowym, m.in. nt. zagadnień zachowania dziedzictwa materialnego i niematerialnego, kształtowania przestrzeni wiejskiej oraz tworzenia wspólnoty.

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Dziennikarz, publicysta, dokumentalista (radio, tv, prasa) znany z niekonwencjonalnych nakryć głowy i czerwonych butów. Interesuje się głównie historią, ale w związku z aktualną sytuacją społeczno-polityczną jest to głównie historia wycinanych drzew i betonowanych placów miejskich. Ma już 65 lat, ale jego ojciec dożył 102. Uważa więc, że niejedno jeszcze przed nim.