Fatalna jakość powietrza w Opolu była tematem kolejnej konferencji zwołanej przez Opolski Alarm Smogowy. – Brak zrozumienia tematu przez władze miasta widać najlepiej w zaproponowanym przez prezydenta Opola kolejnym pokazie fajerwerków – twierdzą ekolodzy.

– Tylko w kwietniu mieliśmy osiem dni z przekroczeniem norm jakości powietrza. W całym 2019 roku takich dni było już 29. Prawo dopuszcza 35 takich dni w  roku. Czyli jeszcze tylko 6 i ten limit będzie przekroczony, a przed nami jeszcze kolejny sezon grzewczy. Dodajmy, że w minionym roku dni z przekroczeniem dopuszczalnych norm było aż 61 – mówiła dr Krystyna Słodczyk.

-Samorząd Opola wraz z urzędem marszałkowskim przystąpił do programu LIFE – mówił Grzegorz Ostromecki.  LIFE to jedyny instrument finansowy Unii Europejskiej poświęcony wyłącznie współfinansowaniu projektów z dziedziny ochrony środowiska i klimatu. Jego głównym celem jest wspieranie procesu wdrażania wspólnotowego prawa ochrony środowiska, realizacja unijnej polityki w tym zakresie, a także identyfikacja i promocja nowych rozwiązań dla problemów dotyczących środowiska w tym przyrody. – Nie widać niestety takich działań w codziennej pracy Ratusza – dowodził Ostromecki.

– Raz wprowadzone do atmosfery trujące substancje nie znikają – przekonywała dr Słodczyk. – Mają wielki wpływ na nasze zdrowie, ponieważ nagle bardzo dużo trucizn pojawia się w powietrzu: stront, bar, lit i wiele innych. Województwo opolskie utrzymuje większy wskaźnik zgonów na nowotwory i choroby układu krążenia na 10 tys. niż reszta kraju, (w opolskiem 76,4 a w Polsce74/3). Zgony z powodu chorób układu krążenia stanowiły w 2016 roku w województwie 48,6%, a w kraju 45,7%.

Jak wyjasniała dr Krystyna Słodczyk zgony spowodowane chorobami układu oddechowego wynosiły w Polsce 6,1%, w województwie opolskim 7,5%, ale w Opolu aż 8,9 %. Z kolei nowotwory były przyczyną 26,7 % zgonów w Polsce, w województwie 24,3%, a w Opolu 27,4 %.

– Bardzo niepokoi wskaźnik zgonów niemowląt na 1000 żywych urodzeń, który w Polsce osiąga wartość 4,0 , w województwie opolskim 4,6 , a w Opolu 6,9 – mówiła ekolożka

W porównaniu do poprzednich lat, w roku 2017 zmarło więcej Polek i Polaków. Najwięcej – w styczniu i w lutym, czyli w sezonie grzewczym. Pierwszym podejrzanym o spowodowanie tych śmierci jest smog, stwierdza Narodowy Fundusz Zdrowia w raporcie „Analiza przyczyn wzrostu liczby zgonów w Polsce”.

Według danych zebranych przez NFZ, w 2017 roku liczba zgonów wyniosła 405,6 tys. i wzrosła o 3,77% w stosunku do roku 2016. W styczniu 2017 zmarło aż o 23,5 proc. ludzi więcej niż w analogicznym miesiącu rok wcześniej. W pierwszej połowie 2018 roku zmarło 215 tys. osób, czyli o 4 tysiące więcej niż w pierwszym półroczu 2017.

Fot. melonik

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Dziennikarz, publicysta, dokumentalista (radio, tv, prasa) znany z niekonwencjonalnych nakryć głowy i czerwonych butów. Interesuje się głównie historią, ale w związku z aktualną sytuacją społeczno-polityczną jest to głównie historia wycinanych drzew i betonowanych placów miejskich. Ma już 65 lat, ale jego ojciec dożył 102. Uważa więc, że niejedno jeszcze przed nim.