Do soboty opolski ZUS wypłaci tzw. trzynastą emeryturę łącznie 155 tys. osób. Z tego tytułu na konta bankowe i przekazami pocztowymi trafi do nich ponad 207 mln zł.  

ZUS wypłaca trzynastki od początku kwietnia. W tym roku jej wysokość brutto to 1338,44 zł, czyli najniższa emerytura obowiązująca od 1 marca br.  Z emerytury zostanie pobrana jedynie składka zdrowotna w wysokości 120,46 zł. Zatem „na czysto” każdy uprawniony otrzyma 1217,98 zł.

W pierwszej połowie kwietnia w skali całego kraju ZUS wyda na trzynaste emerytury około 6,7 mld zł, a otrzyma je do Wielkiej Soboty około 5 mln rencistów i emerytów.

– W regionie trzynaste emerytury przekazujemy w terminach ustalonych decyzjami przyznającymi emerytury, renty bądź inne świadczenia – mówi Sebastian Szczurek, regionalny rzecznik prasowy ZUS w Opolu. – Wśród 155 tysięcy seniorów, którym dodatkowe świadczenie wypłacimy do najbliższej soboty, niemal 40 tysięcy to osoby, które wypracowały emeryturę w przynajmniej dwóch krajach, czyli w Polsce i zazwyczaj w Niemczech. Do połowy kwietnia do tej grupy odbiorców trafi ponad 53 miliony złotych z 207 milionów przekazanych przez oddział ZUS w Opolu w ramach akcji „trzynasta emerytura”.

Trzynasta emerytura nie podlega potrąceniom administracyjnym i egzekucji komorniczej, a przychód z trzynastki nie ma wpływu na ubieganie się o świadczenia, dodatki, zasiłki z innych systemów socjalnych.

– Zgodnie z przepisami, trzynastka przysługuje wszystkim, którzy do końca marca br.  nabyli praw do emerytury, renty lub innego długoterminowego świadczenia wypłacanego przez ZUS – dodaje Sebastian Szczurek.

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Dziennikarstwo, moja miłość, tak było od zawsze. Próbowałam się ze dwa razy rozstać z tym zawodem, ale jakoś bezskutecznie. Przez wiele lat byłam dziennikarzem NTO. Mam na swoim koncie książkę „Historie z palca niewyssane” – zbiór moich reportaży (wydrukowanie ich zaproponował mi właściciel wydawnictwa Scriptorium). Zdobyłam dwie (ważne dla mnie) ogólnopolskie nagrody dziennikarskie – pierwsze miejsce za reportaż o ludziach z ulicy. Druga nagroda to też pierwsze miejsce (na 24 gazety Mediów Regionalnych) – za reportaż i cykl artykułów poświęconych jednemu tematowi. Moje teksty wielokrotnie przedrukowywała Angora, a opublikowałam setki artykułów, w tym wiele reportaży. Właśnie reportaż jest moją największą pasją. Moim mężem jest też dziennikarz (podobno nikt inny nie wytrzymałby z dziennikarką). Nasze dzieci (jak na razie) poszły własną drogą, a jeśli już piszą, to wyłącznie dla zabawy. Napisałam doktorat o ludziach od pokoleń żyjących w skrajnej biedzie, mam nadzieję, że niedługo się obronię.