Miała być tajemnica. „Prof. Kazimierz S. Ożóg ma zrezygnować ze startu w wyborach na prezydenta Opola” – pisze tymczasem NTO. Z powodów zdrowotnych.

Podobnie było z ogłoszeniem kandydatury. Miała być zachowana w tajemnicy. Do ostatniej chwili. Zapewne któryś z posłów nie wytrzymał i chlapnął. Tak podkreślają swoją ważność, nie bacząc, że szkodzą także samym sobie. To opcja optymistyczna.

Ożóg był w zasadzie jedynym kandydatem, który z powodu swej nieobliczalności i artystycznej duszy mógł zamieszać.

Opozycja, dopuszczając do jego rezygnacji, skazała Opole i opolan na kolejną kadencję Wiśniewskiego, kadencję jego pokrętnych pomysłów, kłamstw i związków z nie wiadomo kim…

Gdy się mówi A, to należy powiedzieć B. Nieoficjalną kandydatką ma być Barbara Kamińska. Nie mam nic przeciwko tej kandydaturze, ale ci z bożej łaski politycy z PO i Nowoczesnej powinni wiedzieć, że gdyby zaczęli jakiś rok temu, to może byłaby szansa na drugą turę, a tak robią krzywdę Kandydatce. I prezent Wiśniewskiemu w postaci wygranej w pierwszej turze.

Przegrana prezydenta Komorowskiego niczego ich nie nauczyła. A powinna, bo to była ich przegrana.

I niestety przegrana nas wszystkich.

Poza tym: kto tak chlapie językiem? To ktoś spośród najściślejszego kierownictwa tych partii. Dwukrotnie się wzywa Schetynę i Lubnauer i… z nich też się robi idiotów. Ejże! Panowie z PO i Nowoczesnej! Który z was jest na usługach PiS albo po cichu popija z Wiśniewskim?

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Dziennikarz, publicysta, dokumentalista (radio, tv, prasa) znany z niekonwencjonalnych nakryć głowy i czerwonych butów. Interesuje się głównie historią, ale w związku z aktualną sytuacją społeczno-polityczną jest to głównie historia wycinanych drzew i betonowanych placów miejskich. Ma już 65 lat, ale jego ojciec dożył 102. Uważa więc, że niejedno jeszcze przed nim.