Dwudziestka opolskich uczniów w ramach Półkolonii z Interregiem najbliższy tydzień ma wypełniony różnorodnymi atrakcjami z czeskim akcentem.

Jednym z punktów było spotkanie z marszałkiem  Andrzejem Bułą który odpowiadał na dziesiątki pytań uczestników półkolonii – często trudnych. Dzieci pytały o pracę marszałka, jego codzienne zajęcia i czy podoba mu się bycie marszałkiem. – Cieszy mnie ta aktywność i ciekawość. Stawiam na dialog, dzieci są szczególnie „chłonne” wiedzy. To świetna interakcja – nie ma trudnych pytań i odpowiedzi, wystarczy szczerość i otwartość – przyznał.

Jak dodał, w ostatnim czasie województwo dużo zainwestowało w atrakcyjne elementy edukacji. – Warto rozpocząć edukację poza murami szkoły właśnie od poznania własnego województwa. Pamiętam, jak w moich czasach szkolnych „obowiązkiem” było odbycie wycieczki do Paczkowa, Nysy, Brzegu, Otmuchowa czy Opola. Myślimy o stworzeniu formuły konkursu dedykowanego poszczególnym klasom szkół podstawowych, gdzie do odwiedzenia będzie np. 15 takich atrakcyjnych miejsc i ich poznanie. Najlepsi zostaną nagrodzeni – mówił marszałek.

Dzieci z kolei zachwycone były ciekawą formą zajęć. Choć część z nich nigdy nie była w Czechach, mają  z tym krajem bardzo pozytywne i trafne skojarzenia. – Dzisiaj mamy w planach zajęcia sportowe, będą też ciekawe wycieczki do Mosznej i Bierkowic. A Czechy słyną głównie z czekolady Studenckiej, bajki „Krecik” i czeskiego piłkarza Petra Čecha – wyjaśniał Jakub.

– Lubię poznawać nowe smaki. W Czechach nigdy nie byłem, choć odwiedziłem wiele innych krajów, jak Niemcy, Holandię, Wielką Brytanię czy Francję. Słyszałem jednak, że to bardzo ciekawy kraj. Chciałbym zobaczyć Most Karola w Pradze – przyznał 10 letni Staś.

Zuzannie i Zosi najbardziej do gustu przypadły czeskie góry.  –  Byłam tam z rodzicami i mieszkałam w takim pięknym miejscu. Lasy są zupełnie inne niż te, które znamy z naszego województwa. Można się tam wspaniale wspinać po skałkach. Na pewno jeszcze tam pojadę – przekonuje Zosia.

Dodajmy, że tydzień temu urząd odwiedziła młodsza grupa dzieci. Ich przygoda z Czechami dobiegła końca, ale pozostały cudowne wspomnienia i sporo wiedzy o południowych sąsiadach

– Ile pan zarabia? – pytały marszałka dzieci z Półkolonii  z Interregiem. – Jak panu mija dzień? Pytaniom nie było końca…

Fot. kapitan

Udostępnij:
Wspieraj wolne media

Skomentuj

O Autorze

Dziennikarz, publicysta, dokumentalista (radio, tv, prasa) znany z niekonwencjonalnych nakryć głowy i czerwonych butów. Interesuje się głównie historią, ale w związku z aktualną sytuacją społeczno-polityczną jest to głównie historia wycinanych drzew i betonowanych placów miejskich. Ma już 65 lat, ale jego ojciec dożył 102. Uważa więc, że niejedno jeszcze przed nim.